Katastrofa samolotu w Dubaju
Reklama
Samolot transportowy spadł dzisiaj (3.09) około godziny 18:00 polskiego czasu na terenie bazy wojskowej w Dubaju w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Według nieoficjalnych informacji zginęli obaj piloci z załogi samolotu. Płoną samochody, które były na autostradzie - podaje telewizja Al-Arabija.
Maszyna należała do firmy UPS, co potwierdzili przedstawiciele tej spółki. Samolot podchodził do awaryjnego lądowania na pasie 30L na międzynarodowym lotnisku w Dubaju. Była to maszyna typu Boeing 747-400 o numerach rejestracyjnych N571UP wykonująca lot 5X-6 z Dubaju do Kolonii. Piloci po starcie z dubajskiego lotniska zgłosili sytuację awaryjną w związku z pożarem na pokładzie i podjęli próbę powrotu na ziemię.
Anonimowy urzędnik, który zna raport o okolicznościach katastrofy, powiedział agencji Reutera, że maszyna płonęła w powietrzu, zahaczyła o zadaszony parking, odbiła się i w końcu uderzyła w ziemię. Uderzeniu towarzyszyła eksplozja. Samolot spadł na terenie pustynnym tuż przy autostradzie E66. Według informacji telewizji Al-Jazeera, samolot tuż przed katastrofą płonął.
Maszyna należała do firmy UPS, co potwierdzili przedstawiciele tej spółki. Samolot podchodził do awaryjnego lądowania na pasie 30L na międzynarodowym lotnisku w Dubaju. Była to maszyna typu Boeing 747-400 o numerach rejestracyjnych N571UP wykonująca lot 5X-6 z Dubaju do Kolonii. Piloci po starcie z dubajskiego lotniska zgłosili sytuację awaryjną w związku z pożarem na pokładzie i podjęli próbę powrotu na ziemię.
Anonimowy urzędnik, który zna raport o okolicznościach katastrofy, powiedział agencji Reutera, że maszyna płonęła w powietrzu, zahaczyła o zadaszony parking, odbiła się i w końcu uderzyła w ziemię. Uderzeniu towarzyszyła eksplozja. Samolot spadł na terenie pustynnym tuż przy autostradzie E66. Według informacji telewizji Al-Jazeera, samolot tuż przed katastrofą płonął.