Dreamliner: Opóźnień ciąg dalszy?

27 sierpnia 2010 11:05
22 komentarzy
Reklama
Na początku sierpnia, w ośrodku testowym Rolls Royce'a w Wielkiej Brytanii wybuchł jeden z silników, produkowanych dla Dreamlinerów.

Incydent ten uprawdopodabnia kolejne opóźnienia w dostawie przewoźnikom najnowszych maszyn Boeinga. Pierwszą linią ma być japońska ANA, do której Dreamlinery miały przylecieć w ostatnim kwartale tego roku, jednak dostawa może opóźnić się o dwa miesiące.

Także LOT czeka na nowoczesne samoloty z Seattle. Według ostatnich doniesień, te mają trafić do Polski za nieco ponad rok - późną jesienią 2011. Czy problemy z silnikiem znowu opóźnią dostawę?

Coraz głośniej i bez ogródek mówi się o roszczeniach odszkodowawczych, od których będzie coraz trudniej uciekać Boeingowi. Są już pierwsi przewoźnicy, którzy oficjalnie potwierdzają, iż nie odpuszczą amerykańskiemu koncernowi. Linie Air India zapowiedziały, że zażądają ponad 800 mln dolarów zadośćuczynienia za opóźnienia w realizacji dostaw, a tym samym notoryczne niewywiązywanie się z umowy.


Boeing 787 Dreamliner


Fot. Boeing Media

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
mimis 2010-09-01 18:46   
mimis - Profil mimis
Dareck: jeśli rzeczywiście przewoźnicy "wyciągną wnioski na przyszłość dla siebie i przestaną uzależniać swoją przyszłość od kaprysów/kłopotów producentów", to w konsekwencji producenci przestaną w ogóle projektować nowe duźe konstrukcje. I w ten sposób za 45 lat z taśmy dalej będą schodzić nieco unowocześnione Dreamlinery ;). Choć fakt że 787 to niespotykana obsuwa...
bluebomba 2010-09-01 01:10   
bluebomba - Profil bluebomba
Oj chłopaki! To nie będzie opóźniony 787 i 738 jako gratis na przeprosiny :-)
piotrek737 2010-08-28 11:44   
piotrek737 - Profil piotrek737
Dareck: Nie będę się spierał ale dość szczegółowo od początku śledziłem ten projekt i owszem pierwsze opóźnienie związane z przebudową kadłuba było winą Benka natomiast reszta już na pewno nie. Nikt nie zwala winy na dostawców śrub bo to rzeczywiście byłoby niepoważne a chodzi mi o poważniejsze podzespoły. M.in. to co ostatnio odwaliła Alenia ze stabilizer-ami co już winą głównego producenta na pewno nie jest. Do tego dodajmy silniki Rolls-Royce-a, które po tylu latach, które mieli na spokojne testowanie zaczynają sobie wybuchać. Przypomnę fakty A380. Projekt rozpoczęto w styczniu 2001 roku a montaż pierwszej sztuki w styczniu 2002 roku. Pierwszy oblot kwiecień 2005. Wejście do służby pierwszego A380 w Singapore Airlines październik 2007. Jeżeli chodzi o umowy to sądzę, że producent znając realia zabezpiecza się właśnie w różny sposób aby później uniknąć wielkich odszkodowań za opóźnienia.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy