IAG: W I kw. wyższe zyski niż rok wcześniej
Europejski holding lotniczy, International Airlines Group (IAG), ogłosił dziś (9.05) sprawozdanie finansowe za I kw. 2025 r. Dobre wyniki grupy zostały osiągnięte przede wszystkim dzięki zyskom Iberii i British Airways. W pierwszych trzech miesiącach roku IAG przewiózł 26,2 mln pasażerów. Oznacza to spadek o 0,7 proc. w stosunku do I kw. 2024 r. Praca przewozowa mierzona w dostępnych fotelo-kilometrach (Avaialble Seat Kilometer, ASK) zwiększyła się o 3,2 proc. W tym samym czasie przychodowe pasażero-kilometry (Revenue Passenger Kilometer, RPK) wzrosły o 2,6 proc. W konsekwencji wskaźnik pasażerskiego załadowania wyniósł 82,7 proc. i pogorszył się o 0,4 punktu procentowego. Przewozy towarowe grupy mierzone w tono-kilometrach cargo (Cargo Tonne Kilometer, CTK) wzrosły o 7,5 proc.
- Nasze silne wyniki w I kw. odzwierciedlają rezultaty naszych spółek oraz skuteczność naszej strategii i transformacji. Kontynuujemy realizację przodujących w branży celów finansowych. Nadal koncentrujemy się na wzmacnianiu szerokiego portfolio kluczowych marek na naszych głównych rynkach: Atlantyku Północnym, Ameryce Łacińskiej i wewnątrz Europy. Wciąż obserwujemy, pomimo niepewności makroekonomicznej, mocny popyt na podróże lotnicze na wszystkich naszych rynkach, szczególnie wśród pasażerów klasy premium– powiedział Luis Gallego, prezes zarządu IAG.
W I kw. br. przychody ogółem IAG przekroczyły 7,04 mld euro i były wyższe o 9,6 proc. od wpływów za porównywany okres zeszłego roku. Dzięki ponad dwukrotnej poprawie zysku operacyjnego (198 mln euro) wynik netto za pierwsze trzy miesiące roku zamknął się dodatnim wynikiem 176 mln euro. Marża operacyjna wzrosła z 1,1 proc. do 2,8 proc. Zadłużenie netto spadło o 1,39 mld euro do 6,13 mld. Wskaźnik zadłużenia netto do EBITDA wyniósł 0,9. Na koniec marca 2025 r. IAG posiadał 12,36 mld euro wolnych środków pieniężnych.
Dobre wyniki holdingu są konsekwencją wzrostu dochodowości (yield) pasażerskiej o 3,8 proc. i towarowej o 4,5 proc. Niższe o 7,1 proc. koszty jednostkowe paliwa też przyczyniły się do osiągniętych zysków. Ważne były też wyższe o 12,4 proc. przychody z działalności towarowej (318 mln euro) oraz spoza obszaru przewozowego, które zwiększyły się o 212 mln euro i wyniosły 726 mln euro.
Prognozy IAG na nadchodzące miesiące, z uwagi na niepewność geopolityczną i makroekonomiczną nie zostały zmienione. Grupa obserwuje nadal silny popyt na podróże lotnicze na swoich głównych rynkach. Zwłaszcza rynki Ameryki Łacińskiej i Europy są mocne, a popyt na Atlantyku Północnym jest solidny. Zainteresowanie klasą premium łagodzi osłabienie ruchu wycieczkowego. w klasie ekonomicznej na trasach z i do USA. Na dzień 6 maja br. ok. 80 proc. miejsc na II kw. 2025 r. zostało zarezerwowanych i to po cenach wyższych niż w 2024 r.
IAG planuje wzrost pojemności o ok. 3 proc. w skali całego roku. Grupa ocenia plany na sezon zimowy i na rok 2026 r. W bieżącym roku koszty jednostkowe bez uwzględnienia rachunku za paliwo wzrosną o ok. 4 proc. Nakłady inwestycyjne wyniosą ok. 3,7 mld euro. Całkowity koszt paliwa ma wynieść 7,5 mld euro. Grupa skorzysta z ostatnich spadków cen paliwa lotniczego.
IAG, skupia następujących przewoźników: Aer Lingus, British Airways, Iberia, Vueling i LEVEL. Vueling jest linią budżetową na krótkim zasięgu, a LEVEL na długim. Ten ostatni to tylko marka, bo operatorem ośmiu samolotów latających dla LEVEL-a jest Iberia. Ponadto brytyjsko-hiszpańska grupa posiada też firmę przewożącą towary IAG Cargo. Ostatnim wydzielonym obszarem biznesowym jest spółka oferująca program lojalnościowy IAG Loyalty.
Fot. Materiały prasowe