Tallin: Celem loty na południe Europy i za Atlantyk
Port Lotniczy w Tallinie zamierza w najbliższym czasie znacznie rozwinąć siatkę połączeń. Władzom lotniska zależy najbardziej na trasach do dotychczas nieobsługiwanych rynków takich jak: południe Europy, Ameryka Północna i Bliski Wschód.
Port Lotniczy Tallin obsłużył w ubiegłym roku prawie 3.5 miliona pasażerów, co stanowiło wzrost o 18 proc. w porównaniu z 2023 rokiem. Największym przewoźnikiem na lotnisku są łotewskie linie airBaltic, które latają z Tallina do 24 lotnisk docelowych, a w obecnym sezonie letnim uruchomią dodatkowo cztery nowe trasy. W stołecznym porcie bardzo słabą pozycję mają linie niskokosztowe takie, jak Ryanair i Wizz Air, które łącznie oferują z Tallina zaledwie siedem połączeń. Estonia pozbawiona jest narodowego przewoźnika od czasu ubiegłorocznego upadku Nordici.


Plany lotniska na najbliższe miesiące przedstawił podczas targów Routes Europe 2025 jego dyrektor handlowy, Eero Pärgmäe. Port Lotniczy w Tallinie zamierza w dalszym ciągu rozwijać swoją siatkę połączeń. Władze lotniska chcą skupić się na uruchamianiu tras do dotychczas nieobsługiwanych miejsc miejsc jak: południe Europy, Ameryka Północna i Bliski Wschód. Warto zaznaczyć, że estońskie lotnisko nigdy wcześniej nie oferowało żadnych lotów międzykontynentalnych nielicząc sezonowych czarterów. Port chce również skupiać się zwiększaniu częstotliwości lotów na już istniejących trasach, a także na pozyskaniu kolejnych pasażerów tranzytowych podróżujących głównie samolotami airBaltic.
- Wciąż istnieją duże rynki, do których z Tallina nie da się dolecieć, albo to oferowanie jest niewystarczające – to m.in. Portugalia, Wielka Brytania, Niemcy, Włochy, Hiszpania, Austria, a Bliski Wschód. Nasze ambicje sięgają również połączeń dalekodystansowych, w szczególności do Ameryki Północnej
- powiedział cytowany przez portal aviationweek.com Eero Pärgmäe, dyrektor handlowy lotniska w Tallinnie.
Lotnisko zamierza budować swoją siatkę połączeń w oparciu o dane liczbowe i najnowsze algorytmy mierzące popyt na loty na nowych kierunkach, ale chce również zachęcać przewoźników do otwierania tras za pomocą programów zachęt i wsparcia. Tu kluczowym elementem jest współpraca z lokalną organizacją turystyczną Visit Estonia.
Jeśli plany estońskiego portu powiodą się, Tallin może w najbliższych latach znacznie poprawić swoją pozycję na lotniczej mapie regionu. Na razie oferta Portu Lotniczego w Tallinie odstaje od szybko rosnących lotnisk w Rydze i Wilnie.