Lufthansa Group: W 2024 r. niższe zyski
W 2024 r. Lufthansa Group odnotowała zyski, ale były one niższe niż w 2023 r., a sama linia Lufthansa zaliczyła stratę.
Holding lotniczy Lufthansa Group (LHG) opublikował dziś (6.03) sprawozdanie finansowe za rok 2024. Głównymi firmami składającymi się na niemiecką grupę kapitałową są pasażerskie linie lotnicze Austrian Airlines, Brussels Airlines, Eurowings, Lufthansa i SWISS, do których niebawem dołączy ITA Airways). Do grupy należy też firma logistyczna Lufthansa Cargo i przedsiębiorstwo konserwacji, napraw i przeglądów (Maintenance, Repair and Overhaul, MRO) samolotów Lufthansa Technik.

W zeszłym roku LHG przewiozła 131,3 mln pasażerów, co stanowi wzrost rzędu 7 proc. względem 2023 r. Praca przewozowa mierzona w dostępnych fotelo-kilometrach (Available Seat Kilometer, ASK) zwiększyła się o 9 proc., tyle samo co płatne pasażero-kilometry (Revenue Passenger Kilometer, RPK). W konsekwencji wskaźnik załadowania (Passenger Load Factor, PLF) wyniósł 83,1 proc., czyli poprawił się zaledwie o 0,2 punktu procentowego. Liczba płatnych tono-kilometrów (Revenue Cargo Tonne-Kilometer, RCTK) LHG zwiększyła się o 14 proc.
- W Grupie Lufthansa możemy spojrzeć wstecz na najsilniejszy rok w naszej historii pod względem przychodów, z nowym rekordem współczynnika wypełnienia. Rok 2024 miał dwa oblicza. W pierwszych sześciu miesiącach musieliśmy radzić sobie ze znacznym spadkiem zysku operacyjnego – z powodu m.in. strajków, opóźnionych dostaw samolotów i wyzwań operacyjnych w naszych centrach przesiadkowych. Trend odwrócił i w dwóch kolejnych kwartałach po raz pierwszy wygenerowaliśmy przychody przekraczające 10 mld euro, a w IV kw. przekroczyliśmy zysk z 2023 r. Dalsza internacjonalizacja Lufthansa Group dzięki integracji ITA Airways, poprawiona stabilność operacji lotniczych i rosnąca satysfakcja klientów – wszystko to pokazuje, że nasza strategia jest słuszna, a nasze działania przynoszą efekty. Nie ma jednak wątpliwości, że musimy osiągnąć ekonomiczną poprawę naszej głównej marki tzn. Lufthansy. Rok 2025 będzie dla nas rokiem transformacji z celem: dalszego umacniania naszej pozycji globalnego numeru 1 z wyłączeniem Stanów Zjednoczonych- powiedział Carsten Spohr, prezes zarządu i dyrektor generalny LHG.

W 2024 r. wszystkie przychody LHG wzrosły do 40,5 mld euro, czyli o 5 proc. Do tej kwoty najbardziej przyczyniły się pasażerskie linie lotnicze, które wygenerowały 73 proc. wszystkich wpływów. Przychody cargo stanowiły 8 proc, a z MRO 18 proc. Koszty operacyjne wyniosły 39,1 mld euro, a wiec były wyższe niż w 2023 r. o 9 proc. Największą pozycją był wynagrodzenia pracowników (9 mld euro), które wzrosły o 7 proc., co wynika w dużej mierze ze wzrostu zatrudnienia o 5 proc. do niepełna 102 tys. osób. Koszty paliwa (7,8 mld euro) były niższe o prawie 2 proc. niż w 2023 r. W efekcie zysk operacyjny (EBIT) skorygowany o zdarzenia nadzwyczajne spadł do 1,6 mld euro, czyli o 39 proc. Skorygowany zysk operacyjny bez kosztów amortyzacji (EBITDA) zamknął się kwotą 4 mld euro i był niższy o 19 proc. od tego samego parametru w 2023 r.
Do zysków najbardziej przyczyniły się pasażerskie linie lotnicze, które razem osiągnęły skorygowany zysk operacyjny przekraczający 1 mld euro, choć był to spadek o 49 proc. względem poprzedniego roku. Jedynym przewoźnikiem, który poniósł stratę była Lufthansa. Jej skorygowana wysokość sięgnęła 94 mln euro. Dobrze radził sobie segment cargo przynosząc skorygowany zysk operacyjny w wysokości 251 mln euro i odnotowując poprawę o 18 proc. Gorzej wypadła firma MRO, Lufthansa Technik, której zysk wyniósł co prawda ponad 650 mln euro, ale wzrost nie przekroczył 1 proc.
Przepływy pieniężne z działalności operacyjnej wyniosły 3,9 mld euro (w 2023 4,9 mld euro). Rentowność zaangażowanego kapitału (ROCE) spadła do 7,2 proc., czyli o 5,9 punktu procentowego. Nakłady inwestycyjne netto LHG wyniosły 2,4 mld euro. Największy udział w tym miała modernizacja floty. W sumie firma wygenerowała skorygowane wolne środki pieniężne w wysokości 840 mln euro, czyli mniej o 1 mld euro w stosunku do 2023 r. Kapitał własny na dzień 31 grudnia 2024 r. wyniósł 11,6 mld euro. Wskaźnik zadłużenia netto w stosunku do skorygowanego EBITDA wzrósł z 1.7 do 2.0.

W 2024 r. holding odebrał 18 nowych samolotów i wycofał cztery. W sumie flota LHG powiększyła się o 14 maszyn. Pod koniec ub.r. holding dysponował 735 samolotami. W tej liczbie znajdowało się 213 samolotów szerokadłubowych, w tym 18 frachtowców. Tylko 12 proc. maszyn została pozyskana na podstawie umów leasingu, reszta stanowi własność LHG. W 2025 r., po pełnej integracji z ITA Airways, flota niemieckiego holdingu wzrośnie do 830 samolotów.
LHG spodziewa się, że popyt na podróże lotnicze pozostanie wysoki, co znajduje również odzwierciedlenie w pozytywnym trendzie rezerwacji na początku 2025 r. Sytuacja zamówień w segmencie MRO wskazuje na utrzymujący się silny popyt na usługi obsługi technicznej. Jednocześnie rok 2025 będzie rokiem przejściowym dla grupy. Program restrukturyzacyjny w linii Lufthansa jest priorytetem strategicznym, który ma stworzyć podwaliny pod zrównoważony wzrost zysków. Pierwsze decyzje programu zaczną obowiązywać już w bieżącym roku, ale restrukturyzacja nie osiągnie jeszcze swojego pełnego potencjału.
W ramach największej modernizacji floty w swojej historii LHG spodziewa się w 2025 r. odbierać nowy samolot, co dwa tygodnie. Ogółem lista zamówień obejmuje 242 maszyny z opcjami na kolejne 180 sztuk. W oparciu o duży popyt na podróże lotnicze, LHG planuje zwiększyć liczbę miejsc w swoich liniach pasażerskich o ok. 4 proc. w porównaniu z 2024 r. Holding spodziewa się w rezultacie dalszego wzrostu przychodów i szacuje, że skorygowany EBIT w roku obrotowym 2025 będzie znacznie wyższy niż w roku 2024. W roku 2025 LHG planuje nakłady inwestycyjne netto w wysokości od 2,7 do 3,3 mld euro.
Fot: Materiały prasowe