Łódź: Miasto nie znalazło doradcy w sprawie lotniska
Urząd Miasta nie wyłonił doradcy, który miał wesprzeć proces pozyskania inwestora dla Portu Lotniczego Łódź. Magistrat w dalszym ciągu poszukuje jednak podmiotu zainteresowanego przejęciem części udziałów w lotnisku.
Port Lotniczy Łódź jest jedynym polskim lotniskiem będącym prawie w całości własnością miasta,. Magistrat posiada w nim ponad 95 procent udziałów, w związku z czym zmuszony jest prawie w całości pokrywać z miejskich pieniędzy przynoszone przez port straty, które w 2023 roku wyniosły około 40 mln złotych. Tak wysokie wydatki ponoszone przez miasto powodują niezadowolenie części łodzian, jak i opozycyjnych wobec prezydent Zdanowskiej radnych.
Rozwiązaniem problemu w ocenie Urzędu Miasta Łodzi mogłaby być sprzedaż udziałów zewnętrznemu podmiotowi, który wziąłby na siebie część kosztów związanych z utrzymaniem deficytowego lotniska. W styczniu 2021 roku wiceprezydent miasta poinformował, że port lotniczy został wystawiony na sprzedaż, jednak w trudnym dla branży lotniczej czasie pandemii nie udało się znaleźć zainteresowanego inwestora.
Kolejną próbę poszukiwania inwestora dla lotniska podjęto wiosną ubiegłego roku, kiedy Urząd Miasta Łodzi rozpisał przetarg na
„wybór doradcy
ekonomiczno-prawno-branżowego w procesie pozyskania inwestora dla Portu
Lotniczego Łódź im. Wł. Reymonta sp. z o.o.”. Głównym zadaniem oferenta miało być zbadanie potencjału
łódzkiego lotniska w każdym aspekcie jego działalności, zarówno obsługi
ruchu pasażerskiego, cargo oraz general aviation, ma on również zwrócić
uwagę na możliwość uruchomienia na Lublinku działalności MRO, czyli
serwisowania samolotów. Zwycięzca przetargu miałł również przeanalizować prawne możliwości przekazania całego
majątku spółki lub
określonego obszaru działania w zarządzanie operatorowi zewnętrznemu
oraz zbycia udziałów przez jednostkę̨ samorządu terytorialnego. Jak dowiedział się lokalny portal tulodz.pl, w przetargu tym wpłynęła tylko jedna oferta, która została odrzucona przez zamawiającego.
– "W marcu 2024 roku Urząd Miasta ogłosił kolejne postępowanie o udzielenie zamówienia publicznego […] Wpłynęła jedna oferta, która została odrzucona. Aktualnie nie udało się wyłonić doradcy. Procedura została zakończona. Nie zapadły jeszcze decyzje dotyczące dalszych działań"
- napisało biuro UMŁ w odpowiedzi na pytanie zadanie przez portal tulodz.pl.

Brak branżowego doradcy nie wpłynie jednak na wciąż trwające poszukiwania inwestora dla lotniska. Zauważalna jest jednak zmiana narracji - mowa już teraz o wsparciu i poszukiwaniu partnera, zainteresowanego rozwojem Lublinka, a nie o sprzedaży portu. Wpływ na działania urzędu z pewnością ma stale rosnąca liczba obsługiwanych przez łódzkie lotnisko pasażerów. Na ten moment nie są jeszcze znane dokładne wyniki za ostatni kwartał 2024 roku, jednak wszystko wskazuje na to, że ostatnie 12 miesięcy było najlepszymi w historii Portu Lotniczego im. W. Reymonta. Przypomnijmy też, że lotnisko jest wymieniano jako jedna z potencjalnych lokalizacji nowej polskiej bazy Ryanaira, której otwarcie bez wątpienia jeszcze bardziej poprawiłoby sytuacje portu.
– Nigdy nie mówiliśmy o pełnej sprzedaży czy prywatyzacji, bo to nie jest możliwe prawnie. Możliwy do sprzedaży jest ewentualnie pakiet mniejszościowy, bo to reguluje ustawa. Nigdy nie mówiliśmy też o tym, że ograniczamy rozmowy wyłącznie do inwestorów prywatnych. Nasze wyzwanie i zaproszenie do tego, żeby wspomóc miasto, które jest w tej chwili praktycznie jedynym zasilającym finansowo łódzkie lotnisko w jego rozwoju, jest szerokie. Zapraszamy też publicznych inwestorów. To szerokie zaproszenie do dialogu i rozmowy o tym, by wspólnie rozwijać port lotniczy. Jest ono cały czas aktualne
- powiedział Adam Pustelnik, wiceprezydent Łodzi.
O jakich partnerach publicznych mowa? Anna Midera, prezeska Portu Lotniczego Łódź kilkukrotnie sugerowała, że najlepszym rozwiązaniem dla lotniska byłoby zwiększenie liczby posiadanych udziałów przez województwo łódzkie oraz bezpośrednie pojawienie się w akcjonariacie spółki Polskie Porty Lotnicze. Zwiększone zainteresowanie łódzkim lotniskiem ze strony obu podmiotów było zresztą w ostatnich miesiącach zauważalne. W grudniu ubiegłego roku Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego rozpisał przetarg na promocję regionu przez przewoźnika operującego z Lublinka, jednak nie została złożona w nim żadna oferta. Również PPL zdaje się po raz pierwszy w historii zauważać Łódź, która ma zostać uwzględniona w przygotowywanej dla Mazowsza matrycy slotów.