Lotnisko Chopina zamknęło najlepszy rok w historii

14 stycznia 2025 14:35
31 komentarzy
Warszawski port lotniczy skończył 2024 r. z rekordem liczby pasażerów i odprawionego cargo.
W grudniu br. ruch pasażerski na Okęciu wzrósł o 17 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2023 r. W 2024 r. Lotnisko Chopina obsłużyło niespełna 21,3 mln pasażerów. Największym zainteresowaniem cieszyły się trasy międzynarodowe, z których skorzystało 19,7 mln pasażerów, jednak loty krajowe wciąż pozostają popularne – wybrało je 1,6 mln podróżnych.


Większość pasażerów podróżowała w ramach strefy Schengen (blisko 14 mln), a ponad 7,5 mln - Non Schengen. Kierunki czarterowe wybrało ponad 3 mln pasażerów, co stanowi ok. 14 proc. ogółu. Najlepszym miesiącem pod względem liczby odprawionych pasażerów był sierpień (2,2 mln), natomiast najsłabszym styczeń (1,4 mln) – wynika to z sezonowości ruchu lotniczego.

W grudniu lotnisko obsłużyło ponad 1,6 mln pasażerów, co jest rekordowym wynikiem w historii dla tego miesiąca. Najlepszym dniem ostatniego miesiąca roku był w grudniu 29 grudnia, gdy ze stołecznego portu skorzystało 60,6 tys. klientów. Rekordowym dniem w całym 2024 r. był 2 sierpnia, kiedy odprawiono 78,2 tys. pasażerów. Rekordowy okazał się także tonaż odprawionego cargo, który w zeszłym roku, wyniósł ponad 117 tys. ton (wzrost o 13 proc. rok do roku).
- Odczuwam dumę i osobistą satysfakcją, że miniony rok był najlepszym w historii Lotniska Chopina pod względem liczby odprawionych pasażerów oraz przewożonych towarów. To wyjątkowe osiągnięcie jest zasługą nie tylko naszych pasażerów i partnerów, którzy obdarzyli nas swoim zaufaniem, ale również naszych pracowników, którzy każdego dnia dowodzą swojego profesjonalizmu i zaangażowania. Obserwując dynamiczny wzrost ruchu pasażerskiego, zarówno w Polsce, jak i w całym regionie, już teraz podejmujemy intensywne działania, aby rozwijać infrastrukturę i usługi. Chcemy sprostać rosnącym oczekiwaniom podróżnych i przygotować lotnisko na kolejne rekordy w nadchodzących latach. Lotnisko Chopina to brama do świata, która z każdym rokiem staje się coraz bardziej otwarta i dostępna dla wszystkich
– podsumowuje Andrzej Ilków, prezes zarządu PPL.


W pierwszej piątce najpopularniejszych kierunków regularnych znalazły się: Londyn, Paryż, Amsterdam, Frankfurt i Bruksela. W czarterach dominowała Antalya, a następnie Marsa Alam, Hurghada, Sharm El Sheikh oraz Rodos. Najczęściej wybieranymi przewoźnikami w 2024 roku byli: PLL LOT, Wizz Air, Enter Air, Lufthansa i Ryanair.
- Rekordowy rok 2024 umacnia naszą pozycję w Europie Środkowo-Wschodniej. Nasza inwestycja w modernizację infrastruktury i plany rozwoju siatki połączeń długodystansowych są kluczowe dla utrzymania konkurencyjności i spełnienia rosnących oczekiwań pasażerów oraz przewoźników lotniczych. Nowe kierunki, takie jak uruchomiona w lecie 2024 Addis Abeba czy przywracana przez PLL LOT Lizbona, otwierają przed pasażerami coraz więcej możliwości, a rok 2025 mimo trudności związanych z przepustowością zapowiada się także wyjątkowo atrakcyjnie dla naszych pasażerów
– mówi Marcin Danił, członek zarządu PPL ds. sprzedaży i finansów.

Rok 2024 był dla Lotniska Chopina w Warszawie czasem innowacji w obszarze strategii i przygotowania portu na przyszłe wyzwania. Powołano pełnomocnika ds. zrównoważonego rozwoju, co pozwoliło zintensyfikować działania w ramach grupy kapitałowej PPL i wdrożyć kluczowe wskaźniki ESG. W 2025 r. PPL wdroży Strategię ESG na lata 2025–2030. Obejmuje ona m.in. modernizację infrastruktury, redukcję emisji gazów cieplarnianych oraz wykorzystanie odnawialnych źródeł energii. Lotnisko Chopina jako jedyne w Polsce posiada certyfikat Airport Carbon Accreditation (ACA), który potwierdza zaangażowanie w redukcję śladu węglowego. Obecnie znajduje się na pierwszym poziomie certyfikacji, ale już trwają prace, by osiągnąć kolejne poziomy (2 i 3) na Lotnisku Chopina.


- Branża lotnicza staje dziś przed wieloma wyzwaniami, dlatego opracowujemy nową zintegrowaną strategię i podpisaliśmy List Intencyjny z CPK. Chcemy, by misja PPL i jej pracowników trwała, także po otwarciu Nowego Lotniska Chopina w 2032 roku.
– mówi Adam Sanocki, członek zarządu PPL ds. strategii i innowacji.

W 2024 r. na Lotnisku Chopina wprowadzono także darmowy Fast Track dla seniorów 70+, oddano do użytku pokój wyciszenia oraz zainstalowano kolejne cztery źródełka wody pitnej (ich łączna liczba wzrosła do 10), zmieniono oznakowanie w terminalu na bardziej czytelne i kontrastowe– tzw. System identyfikacji Wizualnej, a to tylko niektóre z inicjatyw, które wpłynęły na komfort pasażerów. Pod koniec roku Lotnisko Chopina dołączyło też do programu Hidden Disabilities Sunflower, który ma na celu wsparcie osób z niewidocznymi niepełnosprawnościami. Każda wprowadzona zmiana, od udogodnień dla pasażerów po modernizację infrastruktury, jest realizowana z myślą o zrównoważonym rozwoju.

Rok 2025 zapowiada się równie intensywnie, z planami wprowadzenia m.in. self-boarding gate’ów, skanerów 3D do bagażu podręcznego oraz kolejnych inicjatyw proekologicznych, które mają na celu podniesienie standardów i dalsze zacieśnianie współpracy z interesariuszami.

Fot.: PPL
Ten artykuł powstał na podstawie materiałów prasowych nadesłanych do redakcji przez podmiot trzeci. Portal Pasazer.com nie bierze odpowiedzialności za merytoryczną treść artykułu, którego nie jest autorem.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
demar 2025-01-22 14:39   
demar - Profil demar
@wzleceipolatam: inflacja to problem przy wycenach sprzed 15 lat. Jeśli 16-19 mld sprzed 8 lat to dzisiaj ponad 42 mld to ile to jest dzisiaj 11,2 mld sprzed 15 lat? Obawiam się, że też blisko 40 mld (gdzieś między 30 a 40 mld) i to chciałem napisać.

Ad.1. To, że o czymś pomyślano za Gierka nie oznacza, że jest z góry złe. Ktoś to walczył z tamtym ustrojem, ale popiera niektóre koncepcje infrastrukturalne z tamtej epoki (np. sieć autostrad, szybką kolej, rozwój portów morskich, duże lotnisko, czy decyzje o budowie elektrowni jądrowej) to jest komunistą czy nie?

Ad.2. Dokładnie tak, korzyścią z CPK jest możliwość rozwoju ponad limity, które ma Okęcie. Nie z Modlinem razem, bo Modlin pozostanie. Tylko tyle i aż tyle. Inaczej ruch i usługi lotnicze przejmą konkurenci. I trzeba o tym myśleć nie w perspektywie kolejnych 10-20 lat, ale bardziej nawet 30 czy 60 lat. Sprawa opisana na setkach stron analiz.

Ad.3. CPK lotnisko to 42+ mld, rozbudowa Okęcia do 40-50 mln rocznie to może być blisko tej kwoty (albo ledwie kilka mld mniej). A obsługa ponad 50 mln praktycznie niemożliwa i co wtedy za te 30, czy 60 lat – po raz kolejny wydamy 40+ mld, a te pierwsze 30-40 mld spiszemy na straty? Nonsens. Jeśli port lotniczy pracuje na prawie 100% swoich możliwości to zwykle komfort pasażerów jest żaden, a nikt tego nie chce. Szczególnie to jest ważne w godzinach szczytu, co już widać w KRK, WAW, WMI, WRO, itd.. Sensowna praca to góra 80-90% technicznej przepustowości portu.

Ad.4. Na wybór lokalizacji było co najmniej 20 lat i zbadano wiele opcji. Proponuję zweryfikować Strategiczne Studium Lokalizacyjne – to 5 GB ogólnie dostępnych materiałów. Akurat tutaj jest najmniej do zarzucenia. A pretensje o wynik Studium to do zarządu CPK sprzed kilku lat. Powodzenia życzę.

Duże lotnisko z równoległymi pasami i z rezerwą przepustowości potrzebne jest właśnie po to by zaoferować konkurencyjny produkt. Na razie konkurenci sieciowi LOT-u wyłapują dużą część ruchu transferowego. Zabierają pasażerów do swoich hub-ów i na tym zarabiają, bo mamy w Polsce ograniczoną infrastrukturę, flotę czy możliwości operacyjne.

Co z tego, że prawie co 10 pasażer woli latać z Modlina, duże lotnisko przyciąga bardziej. Nawet linie tanie i czarterowe o tym wiedzą.

Poziom inwestycji w Polsce w stosunku do PKB spadł w latach 2021-2022 do poziomu 16,7-16,8% (najniższego od dekad). To bardzo mało, znacznie poniżej średniej w UE. Dobrze byłoby aby go zwiększyć znacznie powyżej 20%. Premier Morawiecki w 2017 roku zapowiedział osiągnięcie poziomu 25% w ciągu jego rządów, co z tego wyszło to widać. Braki w inwestycjach infrastrukturalnych są wyraźnie odczuwalne w wielu miejscach. Jest przynajmniej kilka sensownych inwestycji, o których dyskusje rozpoczęto znacznie wcześniej, ale do dzisiaj nie zrealizowano. Jeśli trzeba to warto poprawić konkretne plany, czy projekty, ale w końcu trzeba z tymi inwestycjami ruszyć do przodu. Trasa Y czy CPK to przykłady rozsądnych inwestycji.

Dlatego uważam, że dopóki nikt nie zaproponuje czegoś lepszego dla Mazowsza to nowe lotnisko Chopina aka CPK jest sensownym rozwiązaniem i nie ma już pytania „czy” je budować.

Lotnisko Chopina zamknęło najlepszy rok w historii. Obecnie potrzebuje dalszej rozbudowy i te 30+ mln to mądra opcja. Do tego w regionie musi mieć wsparcie, choćby ze strony rozbudowanego Modlina. Pytanie, które nadal pozostaje to co zrobić z infrastrukturą lotniska Okęcia za 10, czy 20 lat. Jeśli ktoś jest naprawdę zainteresowany dalszych lataniem z Okęcia to powinien walczyć o odpowiedź na to ostatnie pytanie. Już teraz, a nie za 10 lat, bo znowu będzie za późno.
wzleceipolatam 2025-01-20 16:09   
wzleceipolatam - Profil wzleceipolatam
@demar W ostatnich latach wynagrodzenia rosły w Polsce sporo szybciej niż ceny więc to nie jest najlepsze porównanie, ale faktycznie ceny z 2010 roku możemy sobie przyjąć dziś x2. Zatem:

ad. 1. Zrobiono religię tzn pomija się wszelkie krytyczne argumenty i alternatywne rozwiązania przyjmując dogmat CKP ma być i koniec. Jak nie będzie argumentów za to je wymyślimy, choćby najbardziej absurdalne. Fakt, że myślano o tym projekcie jeszcze za Gierka (lata 70-te) jest najlepszym dowodem jak kuriozalny to jest pomysł. Ciężko znaleźć coś z tamtej dekady złodziejstwa, co miałoby sens. Centralne planowanie gospodarki jest drogą do katastrofy

ad 2. Korzyści to byłyby zyski z kosztów - wydałem x, zarobię np. 1,2 x w perspektywie jakiegoś czasu. Wtedy te 0,2x jest moją korzyścią. W przypadku lotniska te korzyści to nie tylko wynik finansowy spółki zarządzającej ale tak jak w przypadku każdej innej infrastruktury korzyści społeczne, które dzięki nim powstaną. Korzyścią z CPK jest to co ono nam da czego nie dałoby Okęcie z Modlinem. Tu np. możliwość obsługi połączeń, pasażerów itp, które dziś nie mogą być obsługiwane. By to ocenić należy zestawić potencjalnie utraconych pasażerów gdyby CPK nie powstało i alternatywy. Czyli co nam da CPK vs. rozbudowane Okęcia i Modlin czy nowe lotnisko ale w innym miejscu. Do tego porównanie z kosztami inwestycji ale też kosztami alternatywnymi czyli limity hałasu czy koszty dalszego dojazdu przez wiele lat dla pasażerów. W tym zestawieniu okazuje się, że CPK przegrywa ze względu na czas dojazdu, który jest kosztem nie do pokrycia przez jakiekolwiek korzyści z lepszego lotniska jako takiego. Lotnisko nie jest żadnym magicznym rozwiązaniem gdzie CPK może nam otworzyć możliwości, których Okęcie nie ma. Wszelkie wartości dodane z CPK zaczynają się w miejscu, którego Okęcie z Modlinem nie byłyby w stanie dostarczyć. Lotnisko to tylko port, latają linie lotnicze.

Ad. 3. Okęcie nie potrzebuje nowego pasa dla zapewnienia 40-50 mln pax. Prawda, układ X jest mało szczęśliwy ale to 2 pasy, wciąż więcej niż 1 pas. Patrz case Gatwick. Resztę obsłuży Modlin. 20, a nawet 30 mld złotych to wciąż niewielka część kosztów CPK. Nie rozumiem też dlaczego pozwy traktuje się jako jakiś straszak blokujący. Będą pozwy no i co? Ktoś liczył jaka może być ich wartość i prawdopodobieństwo wygranej? Co gdy będzie potrzeba 70 mln? Jakie jest tego prawdopodobieństwo? 70 mln to wynik CDG za zeszły rok. Dziś ruch z Polski dynamicznie rośnie ale on ma jakiś sufit - latają ludzie, a w pewnym momencie ich brakuje by było więcej niż jest. Rzym, Monachium i Barcelona to 40 mln rocznie, Madryt 60. Wszystko przy realnie 1 lotnisku, a sporo z tego to przylotowy ruch turystyczny, którego Warszawa nie jest w stanie wytworzyć. To jest sufit, którego nie przekroczymy w prognozowanej przyszłości, a Modlin ma duże możliwości rozbudowy i wszystkie zalety potencjalnego CPK. Rozbudowa Okęcia potrwa ale CPK także. CPK ma w 2032 obsługiwać 35 mln pax czyli ledwie 5 więcej niż Okęcie po rozbudowie. Szacunki pokazują, że to wystarczy, to nie jest tak, że 50 mln potrzebujemy dzisiaj. Dzisiaj trzeba rozbudować Okęcie do 35 mln, co jest możliwe przy niewielkim rozszerzeniu projektu obecnej rozbudowy. To starczy do końca kolejnej dekady, a w międzyczasie już intensywnie pracować nad rozmiarem 40-50.

Ad. 4. Ta odległość to nie „faktycznie daleko” tylko dyskwalifikująca za daleko. Jeśli nie ma możliwości budowy lotniska bliżej to po prostu nie wolno go budować wcale. Choć akturat w ten brak możliwości nie wierzę. Pewnie stało by to się kosztem jakiegoś osiedla itp. Ale są wolne tereny choćby na wysokości Błonia. To 20 km bliżej. Podane przykłady to z wyjątkiem ARN Azja, gdzie człowiek jest śmieciem. Ta sama mentalność przyświecała komunistom w Polsce i ich współczesnym odpowiednikom w całej Skandynawii. Wracamy do punktu wyjścia czyli komunistów z lat 70-tych i ich jeszcze gorszych odpowiedników z PiS. Człowiek to śmieć, jak mu się nie podoba niech się wynosi. 8 lat nam pokazywali jakim środowiskiem są i CPK to tylko jeden z wielu wytworów tej mentalności. Ten projekt trzeba zatrzymać jeśli to tylko możliwe

Dla cargo czy transferów lokalizacja nie ma znaczenia. Ale skąd te transfery? My możemy wozić ex ZSRR i CEE na zachód i odwrotnie - taka geografia. Ile z tego popytu wytworzysz przy istniejącej konkurencji? Zresztą cargo może sobie spokojnie latać z Łodzi czy Modlina. Nie ma problemu by kolej łączyła Okęcie z Modlinem jako most cargo, gdzie Okęcie latałoby w brzuchu, a Modlin normalnie. Problemem CPK jest to, że wpycha się przysłowiową chińszczyznę najgorszego sortu tłumacząc, że to produkt premium. I może samo w sobie lotnisko będzie świetne, terminal w Radomiu także jest piękny. I co z tego? Czemu ludzie wolą latać z kurnika w Modlinie, w którym nie umieją nawet kupić odpowiedniej liczby krzeseł w gatach?
demar 2025-01-20 14:51   
demar - Profil demar
@ec29: bardzo dobre spostrzeżenie. Ale to nie maksimum.

Według wielu opracowań (np. Airbus GMF) w Europie możemy mieć za prawie 20 lat średnio prawie 3 loty na mieszkańca (GMF z 2023 podaje 2,9). To w sumie raczej 105 mln (liczba ludności maleje) i jeśli Chopina utrzyma udział ponad 30% w ruchu to powinno móc obsłużyć 33-35 mln. To już zbyt dużo w stosunku do rozbudowy na około 30+ mln.

A w kolejnych latach (po 2043) ruch ma przecież dalej rosnąć. Tempo nawet 3-4% rocznie. Co wtedy dalej? To statystycznie milion nowych pasażerów co roku na lotnisku Chopina.

Kombinacje i naciski ze strony Ryanair to jedno. Ale brak podaży na dzisiaj to drugie. Dobrze, że w ostatnich miesiącach wiele portów lotniczych w Polsce ogłasza podjęcie stosownych inwestycji.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy