Koniec tanich rozmów międzynarodowych przez Skype
Skype zakończył możliwość swobodnego doładowywania konta i realizowania bardzo tanich rozmów międzynarodowych. Zamiast tego użytkownicy komunikatora będą musieli wykupić dużo droższe, miesięczne abonamenty.
Długa rozmowa z infolinią przewoźnika? Nagła potrzeba zmiany biletu? Potwierdzenie transferu do hotelu? W tych sytuacjach Skype, mimo zmieniających się z roku na rok środków komunikacji na odległość, pozostaje często niezastąpiony. Pozwala na wygodne i szybkie realizowanie połączeń głosowych z dowolnym numerem na świecie, a to wszystko w bardzo atrakcyjnych - w porównaniu do kosztów "zwykłych" rozmów telefonicznych - stawkach. Niestety Skype diametralnie zmienił politykę i niedawno wycofał możliwość zasilania kont użytkowników środkami przeznaczonymi do swobodnego wykorzystywania w przyszłości.
W miejsce dotychczasowego produktu wprowadzono miesięczne abonamenty w formule subskrypcji, które do tego są oddzielne dla poszczególnych krajów. Oznacza to, że chcąc przykładowo zadzwonić z Polski na infolinię linii lotniczej udostępniającej wyłącznie jeden lub kilka numerów zagranicznych trzeba nabyć pakiet dla danego kraju. Ich ceny są mocno zróżnicowane, w zależności m.in. od liczby minut oraz rodzaju numerów dostępnych w pakiecie, lecz w ogólnym rozrachunku dużo mniej atrakcyjne niż dotąd.
Aktualnie najtańszy jest abonament obejmujący możliwość dzwonienia na numery USA wraz z Guamem i Portoryko (15,99 PLN miesięcznie). Z kolei bardziej uniwersalny pakiet międzynarodowy uwzględniający ponad 60 kierunków to już wydatek rzędu 59,99 PLN miesięcznie. Przekłada się to na zauważalnie wyższe i dla większości użytkowników najpewniej nieopłacalne koszty utrzymania stałej możliwości wykorzystywania Skype'a do połączeń na numery stacjonarne i komórkowe lub konieczność incydentalnego wykupywania konkretnego abonamentu, a następnie rezygnacji z niego przez upływem miesiąca (aby uniknąć dalszych, zbędnych kosztów). W przypadku jednej czy zaledwie kilku rozmów wykonanych w tym czasie większa część środków z takiego abonamentu pozostanie niewykorzystana i przepadnie.
W efekcie Skype stracił w dużej mierze swą dotychczasową użyteczność i konkurencyjność. Na szczęście już posiadane na koncie środki będzie można nadal wykorzystać w dotychczasowy sposób.
Mimo że coraz więcej przewoźników, touroperatorów, hoteli czy agentów udostępnia bardziej nowoczesne i zarazem darmowe sposoby komunikacji (np. przez dedykowane czaty, media społecznościowe, aplikacje czy WhatsApp) tradycyjny telefon na infolinię lub do hotelowej recepcji często jest nadal najszybszym, a czasem jedynym sposobem kontaktu. Warto więc poszukać tańszych alternatyw do tracącego właśnie swą główną użyteczność Skype'a.