Województwo łódzkie: Żadna linia nie złożyła oferty w przetargu
Podobnie jak w przetargu organizowanym przez Urząd Miasta Łodzi, również w tym rozpisanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, oferty nie złożył żaden przewoźnik.
Przetarg organizowany przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego był praktycznie identyczny, jak ten ogłoszony przez miejski magistrat. Jego warunki wydawały się
być stworzone idealnie pod Ryanaira, który jest obecnie jedynym
przewoźnikiem oferującym regularne połączenia z łódzkiego lotniska. Termin składania ofert w tym przetargu upłynął 17 grudnia br.

Dlaczego Ryanair nie wziął udziału w przetargu? Wczoraj rano pisaliśmy, że według informacji pozyskanych przez portal WNP.pl, irlandzki przewoźnik miał nie wziąć udziału w przetargu na promocję Łodzi organizowanym przez łódzki magistrat, ponieważ nie chciał dać się wmieszać w polityczny spór i wolał uniknąć fali krytyki, która pewnie na niego by spadła, gdyby do niego przystąpił. Ryanair chętnie bierze udział w podobnych przetargach i dotychczas raczej ocena opinii publicznej nie była dla niego kluczowa, ale nie można wykluczyć, że w tym wypadku wydarzyło się jeszcze coś o czym media nie wiedzą. Równie dobrze na decyzji niskokosztowca mogły zaważyć kwestie finansowe lub operacyjne. W dalszym ciągu nie znamy kwoty jaką Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego zamierzał przeznaczyć na promocję regionu.
Mimo upływu już kilku dni od terminu składania ofert, na platformie zakupowej do tej pory nie pojawiły się informacje o
otwarciu kopert, ani wynikach przetargu, mimo że prawo zamówień
publicznych wymaga od zamawiającego opublikowania takich informacji
"niezwłocznie". Jak jednak nieoficjalnie dowiedział się portal rynek-lotniczy.pl. podobnie jak w przypadku przetargu organizowanego przez Urząd Miasta Łodzi, również w tym rozpisanym przez Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego, oferty nie złożył żaden przewoźnik.

Dlaczego Ryanair nie wziął udziału w przetargu? Wczoraj rano pisaliśmy, że według informacji pozyskanych przez portal WNP.pl, irlandzki przewoźnik miał nie wziąć udziału w przetargu na promocję Łodzi organizowanym przez łódzki magistrat, ponieważ nie chciał dać się wmieszać w polityczny spór i wolał uniknąć fali krytyki, która pewnie na niego by spadła, gdyby do niego przystąpił. Ryanair chętnie bierze udział w podobnych przetargach i dotychczas raczej ocena opinii publicznej nie była dla niego kluczowa, ale nie można wykluczyć, że w tym wypadku wydarzyło się jeszcze coś o czym media nie wiedzą. Równie dobrze na decyzji niskokosztowca mogły zaważyć kwestie finansowe lub operacyjne. W dalszym ciągu nie znamy kwoty jaką Urząd Marszałkowski Województwa Łódzkiego zamierzał przeznaczyć na promocję regionu.
Czy niepowodzenia obu przetargów przekreślają ostatecznie szansę na nowe trasy z łódzkiego lotniska w najbliższym czasie? Miejmy nadzieję, że nie. Choć do startu przyszłorocznego sezonu letniego pozostaje już coraz mniej czasu.