Plan rozbudowy Lotniska Chopina już w grudniu
Jakub Przybyłek
W grudniu br. zostanie przedstawiony szczegółowy plan rozbudowy Lotniska Chopina. Inwestycja ma zostać w całości sfinansowana przez Polskie Porty Lotnicze.
W kwietniu br. podjęto ostateczną decyzję, że mimo kontynuowania projektu CPK, Lotnisko Chopina ma zostać rozbudowane. Przedstawiciele Polskich Portów Lotniczych deklarowali, że inwestycja jest konieczna ze względu na opóźnienie budowy portu lotniczego w Baranowie i będzie realizowana według planów, które zostały zarzucone w 2019 roku. Ostateczny projekt rozbudowy miał zostać przedstawiony jesienią br., co jednak nie nastąpiło. Kilka dni temu w rozmowie z Polską Agencją Prasową Maciej Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK zapowiedział, że w grudniu zostaną zaprezentowane koncepcja, harmonogram i koszty modernizacji stołecznego lotniska. Całość prac ma zostać sfinansowana ze środków własnych Polskich Portów Lotniczych.
– Inwestycja planowana jest w taki sposób, by nie pochłaniała tych środków, których później nie będzie można zamortyzować. PPL jest spółką, która notuje bardzo dobre wyniki
– powiedział Maciej
Lasek, wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu ds. CPK.
Z wypowiedzi wiceministra infrastruktury można wywnioskować, że rozbudowa Lotnisk Chopina będzie przeprowadzona jak najniższym kosztem. Jest to niewątpliwie sensowne podejście, biorąc pod uwagę, że Lotnisko Chopina ma zostać zamknięte do 2034 roku, a cały ruch przejmie przyszły port lotniczy w Baranowie. Po rozbudowie w 2028 roku stołeczny port lotniczy ma być w stanie przyjąć nawet 30 mln pasażerów.
- Nie chodzi o to, żeby był tam niski standard obsługi pasażerów, ale nie musimy planować tego standardu na najbliższe kilkanaście lat, bo w 2032 r. będzie oddane nowe lotnisko w Baranowie
- doda Lasek.
We wrześniu br. Andrzej Ilków, prezes PPL-u, poinformował, że rozważana jest koncepcja, która zakłada powstanie na Okęciu osobnego terminala dla tanich linii lotniczych. Obecnie coraz więcej wskazuje, że to właśnie to rozwiązanie zostanie wybrane do realizacji. Wzorem dla inwestycji na Lotnisku Chopina może być podobna infrastruktura dla przewoźników niskokosztowych funkcjonująca na lotniskach w Paryżu czy Budapeszcie. Pozostaje mieć nadzieję, że nowy budynek będzie jednak oferował większy komfort podróży niż okryty złą sławą terminal Etiuda.
gość
jjemiolo