Chomiki uziemiły airbusa A321
Do nietypowej sytuacji doszło na pokładzie airbusa A321Neo linii TAP Air Portugal. Podczas lotu przewożone w luku chomiki wydostały się z klatek i rozbiegły po całym samolocie. Maszyna pozostawała uziemiona do czasu wyłapania wszystkich gryzoni i naprawy spowodowanych przez nie szkód.
Airbus A321Neo linii TAP Air Portugal przyleciał na Azory z Lizbony 13 listopada 2024 roku. Na pokładzie samolotu oprócz pasażerów znajdowało się również stado 132 chomików, fretki oraz kilka ptaków, które miały trafić do lokalnego sklepu zoologicznego. Po wylądowaniu obsługa naziemna odkryła, że pojemniki z chomikami uległy podczas lotu uszkodzeniu, a gryzonie rozbiegły się po ładowni. Portugalskie media donoszą, że specjalne pojemniki przeznaczone do transportu zwierząt nie spełniały odpowiednich norm i były wadliwe, jednak problem został całkowicie zbagatelizowany.
TAP Portugal A321-200N de TAP Portugal de Lisboa a Ponta Delgada miércoles 13, llevaba jaulas con hamsters.
— Feliz Vuelo, online en: @esVivetuvida (@FelizVuelo) November 17, 2024
Después del aterrizaje, se vio que una de las jaulas se había dañado y se escaparon 132 hamsters.
Se capturaron todos los hamsters y se examinó el avión. pic.twitter.com/ex6nnCNE8P
Obsługa techniczna lotniska natychmiast rozpoczęła akcję poszukiwania gryzoni, ale złapanie ich wszystkich okazało się trudniejsze niż początkowo zakładano. Ostatniego chomika udało się odnaleźć dopiero trzy dni później. Następnie samolot musiał zostać dokładnie sprawdzony pod kątem potencjalnych uszkodzeń spowodowanych przez uciekinierów. Gryzonie na pokładzie samolotu stwarzają poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa maszyny, ze względu na swoją skłonność do przegryzania kabli i chowania się w trudno dostępnych miejscach. Uszkodzone przewody udało się jednak szybko wymienić i airbus w niedzielę (18.11) wrócił do Lizbony.
Gryzonie w samolocie
Wbrew pozorom incydenty związane z gryzoniami są całkiem częste w branży lotniczej. We wrześniu 2024 roku lot linii SAS z Oslo do Malagi musiał nieplanowanie lądować, po tym jak żywa mysz wydostała się z posiłku jednego z pasażerów. Z kolei na początku bieżącego roku należący do SriLankan Airlines Airbus A330 pozostawał unieruchomiony na lotnisku, ponieważ na pokładzie maszyny zauważono szczura, który przez trzy dni chował się przed szukającą go obsługą techniczną.