Amerykańskie programy lojalnościowe pod lupą DOT
Departament Transportu USA (DOT) wszczął postępowanie wobec czterech największych przewoźników amerykańskich dotyczące ich programów lojalnościowych. Chodzi o działania podejmowane na niekorzyść klientów.
Reklama
DOT zamierza przyjrzeć się bliżej praktykom linii lotniczych w zakresie funkcjonowania ich programów dla często podróżujących klientów. Chodzi o cztery z nich: AAdvantage American Airlines, SkyMiles Delta Air Lines, MileagePlus United Airlines oraz Rapids Rewards należący do Southwest Airlines. Podejmując decyzję o wszczęciu postępowania DOT bazuje przede wszystkim na skargach spływających od indywidualnych pasażerów.
Urzędnicy departamentu podejrzewają, że w przypadku wszystkich czterech linii lotniczych mogło dochodzić do stosowania wobec klientów będących członkami poszczególnych programów lojalnościowych nieuczciwych, antykonkurencyjnych i wprowadzających w błąd praktyk. W centrum zainteresowania DOT będą w szczególności cztery obszary: 1) wprowadzanie dewaluacji mil lub punktów zgromadzonych na kontach uczestników programu, a zwłaszcza podnoszenie stawek za bilety i inne usługi lub towary oferowane przez dany program; 2) stosowanie ukrytych oraz tzw. dynamicznych stawek za przeloty rezerwowane z wykorzystaniem mil lub punktów, czyli sytuacji w których stawki te są płynne i uzależnione od zmiennych, a zarazem nieweryfikowalnych z wyprzedzeniem przez pasażera okoliczności; 3) narzucania dodatkowych opłat za wykorzystywanie, utrzymywanie lub transfer mil lub punktów na inne konta; 4) stosowania praktyk ograniczających konkurencję, w szczególności wykorzystywanie dominującej pozycji rynkowej w zakresie ustalania zasad funkcjonowania programów.
Jeżeli w wyniku postępowania DOT potwierdzi wszystkie lub niektóre wstępnie sformułowane zarzuty może zastosować wobec linii lotniczej kary finansowe oraz nakazać usunięcie ustalonych naruszeń interesów pasażerów. Sprawa jest tym bardziej istotna, że na rynku amerykańskim programy lojalnościowe odgrywają kluczową rolę: nie tylko często mocno determinują preferencje klientów dotyczące wyboru przewoźnika, ale przede wszystkim są prawdziwą maszynką do zarabiania pieniędzy dla samych linii lotniczych. Dzięki lukratywnym kontraktom z bankami i instytucjom finansowymi przewoźnicy sprzedają rocznie pakiety mil o wartości setek milionów dolarów. Bardzo często na prowadzeniu programów lojalnościowych zarabiają też więcej niż na podstawowej działalności operacyjnej.
Postępowanie prowadzone przez DOT potrwa najprawdopodobniej kilka miesięcy. W pierwszej kolejności urzędnicy będą oczekiwali szczegółowego ustosunkowania się poszczególnych linii lotniczych do przedstawionych im zarzutów.