TAP z minimalnym zyskiem netto po I półroczu 2024 r.
TAP Air Portugal podsumował I półrocze 2024. r. Zysk netto w wysokości 72,2 mln euro w II kw. 2024 r. pozwolił na zamknięcie pierwszych sześciu miesięcy br. na plusie wynoszącym zaledwie 400 tys. euro.
Reklama
TAP Air Portugal, jeden z ostatnich niezależnych, średniej wielkości przewoźników europejskich pochwalił się zyskiem netto w wysokości 72,2 mln euro wygenerowanym w II kw. 2024 r. Po I półroczu br. zysk netto zamknął się symboliczną kwotą 400 tys. euro. W tym czasie portugalska linia przewiozła 7,7 mln pasażerów, co stanowi wzrost o 1,6 proc. W I połowie roku współczynnik załadowania (Load Factor, LF) wzrósł o 0,8 p.p. rok do roku i osiągnął 81,1 proc.
Przychody operacyjne TAP-u w pierwszych sześciu miesiącach 2024 r. osiągnęły 1,97 mld EUR, co oznacza wzrost o 3,3 proc. w porównaniu z I połową 2023 r. Ten rezultat jest efektem wzrostu przychodów pasażerskich o 2,9 proc. i poprawy LF oraz znacznego (36,7 proc.) przyrostu wpływów z działalności konserwacji, napraw i przeglądów samolotów (MRO).
W I półroczu br. TAP odnotował wskaźnik EBITDA w wysokości 372,7 mln euro, wyższy o 11 mln euro względem I połowy 2023 r. EBIT wyniósł 139,2 mln euro, a jego marża 7 proc. Na dzień 30 czerwca 2024 r. Grupa mogła pochwalić się silną pozycję płynnościową. Wolne środki w dyspozycji holdingu zamknęły się kwotą 1,18 mld euro, co stanowi wzrost o 386,3 mln euro porównaniu z końcem 2023 r.
Ponadto nastąpiła znaczna poprawa wskaźnika zadłużenia do EBITDA, osiągając poziom 2,1 w porównaniu ze wskaźnikiem 2,6 na dzień 31 grudnia ub.r.
W drugiej połowie 2024 r. rezerwacje pozostają na poziomie z poprzedniego roku, chociaż Portugalczycy przewidują spadek wpływów jednostkowych, co może odbić się negatywnie na rentowności. TAP skupi się na rynku brazylijskim. Otwarta zostanie nowa trasa do miasta Florianopolis, stolicy stanu Santa Catarina leżącego w południowej Brazylii. Zostanie również ponownie uruchomione połączenie z Lizbony do Manaus w Amazonii. Te zmiany w siatce połączeń TAP-u zwiększą liczbę tras z Portugalii do Brazylii do 15.
- W II kw. 2024 r. podążaliśmy niezbędną ścieżką transformacji strukturalnej TAP-u. Inwestycje w pracowników i działalność operacyjną przynoszą wyniki: znaczną redukcję zakłóceń operacyjnych, ciągły wzrost punktualności i regularności oraz poprawę wskaźnika satysfakcji klienta (NPS), co przekłada się na wyższe przychody. Szczególne wyróżnienie należy się obszarowi MRO, który zaczyna realizować swój potencjał- powiedział Luís Rodrigues, dyrektor generalny TAP-u.
- Silne wyniki w II kw. pozwalają na osiągnięcie w I połowie roku pozytywnego wyniku netto, który odnotowaliśmy po raz drugi z rzędu, ale obecnie bez konieczności obniżek wynagrodzeń. Kontynuujemy obraną ścieżkę, dzięki zaangażowaniu naszych pracowników i wsparciu naszych interesariuszy, aby uczynić TAP firmą o trwałej rentowności i jedną z najbardziej atrakcyjnych w branży– podsumował Rodrigues.
W trakcie II kw. br. otwarto pięć kierunków ze stolicy Portugalii. Były to: Ibiza, Alicante, Palma de Mallorca, Minorka i Agadir, a także rejsy do Caracas, z międzylądowaniem w Funchal na Maderze w locie powrotnym z Wenezueli. Na dzień 30 czerwca 2024 r. aktywna flota Portugalczyków składała się z 99 samolotów, przy czym 68 proc. floty stanowiły odrzutowce Airbusa z rodziny neo.
Wynikom TAP-u bacznie przyglądają się potencjalni inwestorzy branżowi, bo portugalski rząd nadal chce sprywatyzować swojego przewoźnika narodowego. O możliwość przejęcie linii znad Tagu ubiegać się będą zapewne największe holdingi lotnicze Europy, a więc Air France KLM Group, Lufthansa Group oraz International Airlines Group (IAG). Wydaje się, że największy apetyt na TAP ma IAG, zwłaszcza, że ostatnio zrezygnował z nabycia hiszpańskiej linii Air Europa.
Fot.: Materiały prasowe