Ryanair ogranicza obecność w Berlinie. Zniknie m.in. trasa do Krakowa
Ryanair zredukuje swoją ofertę lotów z Berlina o 20 procent. Lotnisko w stolicy Niemiec straci sześć połączeń, w tym trasę do Krakowa.
Reklama
Już w listopadzie br. częstotliwość lotów na trasie z Krakowa do Berlina zmniejszy się z 6 do 2 tygodniowo, a ostatni lot do stolicy Niemiec irlandzka linia wykona w sobotę 29 marca przyszłego roku. Mimo że Berlin jest jedną z największych europejskich baz Ryanaira, to Kraków był dotychczas jedynym polskim miastem, które niskokosztowy przewoźnik łączy ze stolicą Niemiec.
Również w marcu przyszłego roku Ryanair przestanie latać z Berlina do Brukseli, Chanii, Kowna, Luksemburga, Rygi, a także zmniejszy częstotliwość lotów na szeregu innych tras. Dla niemieckiego lotniska decyzja irlandzkiej linii będzie wiązać się z utratą 750 tysięcy foteli, a także zmniejszeniem bazy operacyjnej z 9 do 7 samolotów. Według szacunków niemieckich dziennikarzy pracę może stracić nawet 60 osób.
Decyzja Ryanaira standardowo wynika z wysokich opłat lotniskowych w porcie lotniczym w Berlinie oraz z kolejnej podwyżki podatków związanych z lotnictwem. Opłaty lotniskowe w Niemczech wzrosły ponad dwukrotnie od 2019 roku.
- W czasie, gdy Berlin właściwie powinien się rozwijać, Ryanair nie ma innego wyboru, jak tylko zmniejszyć ofertę o 20 procent ze względu na horrendalne koszty lotów
– powiedział Eddie Wilson, prezes Ryanair, we
wtorek (27.08.2024) podczas konferencji w Berlinie
Prezes linii podczas konferencji apelował także o cofnięcie przez Niemcy niedawnej podwyżki podatku od
ruchu lotniczego, a z czasem – nawet jego likwidację. Zdaniem Eddiego Wilsona rząd Niemiec powinien zmniejszyć
rosnące opłaty za kontrolę ruchu lotniczego i odroczyć
planowaną na styczeń 2025 roku podwyżkę. Na problemach Niemiec, zdaniem Wilsona, skorzystają kraje, które bardziej przychylnie traktują tanie linie lotnicze, w tym m.in. Polska.
Oprócz stolicy Niemiec Ryanair posiada bazy w tym kraju
również na lotniskach w Kolonii/Bonn, Frankfurcie/Hahn, Norymberdze,
Memmingen i Weeze. Niewykluczone, że również w ich przypadku przewoźnik zdecyduje się na cięcia w rozkładzie lotów, ponieważ zgodnie z zapowiedziami przedstawicieli irlandzkiej linii, Ryanair zamierza zmniejszyć swoje oferowanie z Niemiec o 1.5 mln foteli, czyli o dwa razy tyle, o ile zmniejszył oferowanie z Berlina.