Zmiany sposobu mierzenia bagażu podręcznego w Ryanairze

Ryanair tak jak większość niskokosztowych przewoźników słynie z restrykcyjnej polityki bagażowej. W cenie zwykłego biletu na pokład samolotów irlandzkiej linii można wnieść jeden bagaż podręczny o wymiarach 40 x 20 x 25 cm, który musi się zmieścić pod fotelem przed nami. Do sprawdzania jego wielkości na lotniskach służą dobrze wszystkim znane posiadające pięć ścianek sizery, w których da się upchnąć również ponadwymiarowe niewypchane torby czy plecaki. Już wkrótce może to nie być jednak możliwe.

Jak informuje portal fly4free.pl na berlińskim lotnisku dotychczasowe sizery miały zostać zastąpione nowymi, które znacznie ograniczają możliwość uniknięcia dopłaty za ponadwymiarowy plecak. Nowe urządzenie to półka z dwoma ściankami i specjalnym obrysem na każdej z nich. Jeśli położony na półce bagaż będzie przekraczał którąkolwiek z narysowanych linii, to pasażer będzie musiał się liczyć z dopłatą w wysokości nawet 300 złotych. Wygląd nowych miarek można zobaczyć na instagramowym profilu fly4free.pl do, którego link wstawiamy poniżej.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez www.Fly4free.pl ???? (@fly4free.pl)

To jednak nie koniec złych wiadomości dla podróżujących irlandzką linią. Nowe sizery na berlińskim lotnisku są wyposażone również w wagi, które na bieżąco pokazują ciężar ważonego bagażu. Pasażerowie posiadający bilety w taryfie Ryanair Priority mogą zabrać ze sobą na pokład jedną walizkę kabinową o maksymalnych wymiarach 55 x 40 x 20 cm i dopuszczalnej wadze 10 kg. Dotychczas przewoźnik przy gate'ach miał możliwość sprawdzić jedynie wielkość takiej walizki, teraz będzie mógł ją również zważyć, a każdy nadmiarowy kilogram wiąże się z dopłatą w wysokości 12 euro.

Na razie nowe sizery przechodzą dopiero fazę testów, ale Ryanair nie wyklucza, że już wkrótce pojawią się one na innych lotniskach, również w Polsce.