Szczecin: Nie będzie dopłat do lotów

Unijne prawo nie pozwala na bezpośrednie dofinansowanie przewoźników lotniczych przez organy władzy lokalnej i centralnej. Samorządy nauczyły się jednak zakaz ten obchodzić poprzez tak zwane przetargi na promocje regionu. W większości przypadków "promocja regionu" polega na reklamowaniu województwa lub miasta w kanałach sprzedaży oraz przede wszystkim na promowaniu regionu na pokładach samolotów latających z i do lokalnego lotniska. Czyli jeśli dana linia z regionalnego portu nie operuje, to żeby otrzymać samorządowe pieniądze musi uruchomić nowe połączenia.

Z tego rozwiązania dość chętnie korzystają mniejsze polskie lotniska: Bydgoszcz, Rzeszów czy Zielona Góra, ale też samorządy zagraniczne. W ten sposób dotowane są m.in. połączenia LOT-u do Ostrawy i Oradei. Polskim rekordzistom w „promowaniu regionu” jest Urząd Marszałkowski Województwa Lubuskiego, który dotuje wszystkie samoloty odlatujące z Babimostu i wydał na ten cel już ponad 40 mln złotych. Władze portów korzystających z takiego rozwiązania przekonują, że dotowanie z zewnątrz jest najlepszym sposobem do poprawy kondycji finansowych spółek zarządzających lotniskami, ale w rzeczywistości lotniska te w dalszym ciągu notują straty i stale zwiększają zadłużenie.

Dochodowe nie jest również zachodniopomorskie lotnisko, które w zeszłym roku zanotowało ponad 10 mln złotych straty. Władze Portu Lotniczego Szczecin-Goleniów uważają, że ujemne wyniki finansowe wynikają z bliskości lotniska w Berlinie i liczyły, że przy pomocy samorządowych dotacji uda się w przyszłym roku uruchomić nowe połączenia. W tegorocznym sprawozdaniu finansowym napisano nawet wprost, że lotnisko w Goleniowie liczy na rozwój siatki właśnie dzięki współpracy z lokalnymi władzami. Przedstawiciele samorządu wykluczają jednak takie rozwiązanie.

- powiedziała w rozmowie z rynek-lotniczy.pl Ewa Kryjom, kierownik biura ds. nadzoru właścicielskiego w Wydziale Współpracy Terytorialnej i Turystyki Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego.

Zdaniem zachodniopomorskiego samorządu dotowanie lotów nie poprawiłoby znacząco kondycji finansowej portu, a województwo woli inwestować w lotnisko długofalowo, m.in. poprzez zapowiedzianą niedawno rozbudowę terminala pasażerskiego w Goleniowie i liczy, że właśnie w ten sposób port stanie się atrakcyjny dla pasażerów i nowych przewoźników.