Embraery 195-E2 polecą dla LOT-u już w sierpniu

18 lipca 2024 13:50
2 komentarze
Już niebawem do floty polskiego narodowego przewoźnika dołączy najnowszy typ samolotów, embraery 195 w wersji E2.
Reklama
Nowe samoloty do bazy przewoźnika na Lotnisku Chopina powinny dotrzeć w pierwszych dniach sierpnia. Inauguracyjny przelot rejsowy został zaplanowany na dzień 11 sierpnia. Embraer 195-E2 tego dnia ma wykonać rozkładowy lot na trasie z Warszawy do Oslo. Termin ten jest jednak ściśle uzależniony od braku opóźnienia w terminie dostarczenia maszyny na Okęcie.

Analizując system rezerwacyjny przewoźnika, najnowszy model embraera ma obsługiwać również trasy do Zurychu, Dusseldorfu oraz Wilna.
Na kolejne tygodnie zaplanowana została również dostawa dwóch kolejnych samolotów tego typu, co zwiększy liczbę docelowych lotnisk dla typu E2.


Embraer 195-E2 jest najnowszą i największą wersją popularnego odrzutowca brazylijskiego producenta. Wersja, która ma trafić do LOT-u będzie wyposażona w 136 foteli w dotychczasowej i lubianej przez pasażerów konfiguracji 2+2. Polski przewoźnik jest największym odbiorcą samolotów marki Embraer w Europie.

Ostatnie komentarze

demar 2024-07-23 00:15   
demar - Profil demar
@ec29: wybór nie musi być między E2 a A220. Bardziej potrzebna jest analiza: ile potrzebuje LOT sztuk E2 a ile A220.
Zamawiając prawie 100 sztuk można śmiało podzielić je między dwóch producentów i wybrać najlepsze opcje. Niekoniecznie te łatwiejsze.

E2 mogą być dostępne nieco szybciej (bo mniejsza kolejka), do tego LOT ma już duże doświadczenie z E1.
Utrzymanie floty E1/2 na poziomie 30-40 sztuk jest bardzo rozsądne. Szczególnie zastąpienie starych E170 czy E175 przez np. E195-E2 ale także E190-E2 można przynieść spory wzrost oferowania i nawet niższe koszty operacyjne.

Na A220 trzeba raczej poczekać nieco dłużej, to także zupełnie nowy model, choć już bardziej popularny niż E2. W wersji -300 to nie tylko samolot większy, ale także o znacznie większych możliwościach (np. zasięgu). Do tego warto myśleć już o wersji -500, to może być ekonomiczny skok jakościowy.
Na pewno dzięki A220 LOT mógłby rosnąć szybciej, zachowując większą elastyczność operacyjną, a w ciągu najbliższych 8-10 lat jest niemal skazany na szybki, ale jednak rozsądny rozwój.
ec29 2024-07-21 20:48   
ec29 - Profil ec29
Dalej uważam, że E2 to łatwiejszy wybór dla LOT-u, niż A220. A220 wymagałoby turbośmigieł jako uzupełnienia: w przeciwnym razie najmniejszym samolotem będzie 125 miejscowy. A LOT ma trasy niezapełnialne, podczas gdy jednocześnie latanie 12 razy w tygodniu generuje potężne zyski z p2p biznesowego. Poza tym są trudne do likwidacji politycznej krajówki, takie jak xxx, czy yyy. Oczywiście z E175-E2 jest problem, bo związki zawodowe go nie zatwierdziły. Flota E175-E2, E195-E2 plus MAX-y 8 i 10 jest prosta i łatwo może zastąpić/uzupełnić obecnie posiadane samoloty.

A321XLR to zupełnie odrębna historia: do rozważenia z leżankami w dużej liczbie jako samolot zimowy do NY i otwierający trasy, np. Waszyngton. Także do lotów w rejon Zatoki Perskiej, czy Azji Środkowej.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy