Ethiopian Airlines chce już za rok latać do Warszawy bezpośrednio A350
Władze Ethiopian Airlines deklarują, że widzą potencjał, żeby już w przyszłym roku latać bezpośrednio bez międzylądowań airbusami A350 z Warszawy do Addis Abeby.
Reklama
Wczoraj (3.07) Ethiopian Airlines zainaugurował połączenie z Addis Abeby do Warszawy i tym samym stał się pierwszą regularną afrykańską linią operującą ze stołecznego lotniska. Obecnie loty są wykonywane boeingami 737 MAX 8 z międzylądowaniem w Atenach, a już od sezonu zimowego nastąpi zmiana i do Warszawy Ethiopian będzie latał przez Wiedeń szerokokadłubowymi airbusami A350, co znacznie poprawi komfort podróży. W ocenie władz etiopskiej linii połączenie już teraz wykazuje potencjał, żeby być obsługiwanym bezpośrednio bez międzylądowań samolotami
szerokokadłubowymi i w takim kształcie powinno się pojawić w rozkładzie lotów już w przyszłym roku.
- Powiem w ten sposób. Już przy obecnej skali ruchu widzimy, że spokojnie bylibyśmy w stanie wykonywać codzienne bezpośrednie połączenia z Warszawy do Addis Abeby samolotem klasy Airbus A350, czyli na ponad ok. 300 pasażerów. Mam nadzieję, że (takie połączenie ruszy już) w przyszłym roku. Taki cel postawiłem przed naszym zespołem sprzedaży - aby popyt był taki, żeby za rok o tej porze bezpośrednie loty z Warszawy do Addis Abeby mogły już być realizowane samolotem szerokokadłubowym
- powiedział w rozmowie z fly4free.pl Lemma Yadecha, dyrektor handlowy linii Ethiopian Airlines.
Ethiopian Airlines liczy, że w pierwszym roku funkcjonowania połączenia uda mu się przewieźć na trasie z Warszawy do Addis Abeby 20 tys. pasażerów. Władze linii w miesiącach jesienno-zimowych spodziewają się wypełnienia samolotów na poziomie nawet 90 proc.