15 miesięcy zmagań na trasie Budapeszt-Seul

10 stycznia 2024 09:30
1 komentarz
LOT i Korean Air konkurują na połączeniu z Budapesztu do Seulu-Inczon już 15 miesięcy. W sezonie zimowym szala przechyla się na korzyść Koreańczyków.
Reklama
LOT łączy Budapeszt z Seulem od września 2019 r. Przez 37 siedem miesięcy tj. do października 2022 r., operując samodzielnie na tej trasie polski przewoźnik wykonał 426 operacje lotnicze, obsłużył 78,5 tys. podróżnych i przewiózł prawie 2,8 tys. ton cargo. W tym okresie współczynnik wypełnienia foteli (Seat Factor, SF) LOT-u był na poziomie 72 proc., co jest przyzwoitym wynikiem dla rejsów wykonywanych w trakcie pandemii COVID-19. Od 3 października 2022 r. na połączenie weszli Koreańczycy i od tego momentu, już przez 15 miesięcy, trwa rywalizacja obu linii.


Koreańczycy zaczynali od 11 lotów miesięcznie, aby w marcu 2023 r. wykonać ich już 26 i ten poziom tj. trzy operacje tygodniowo, utrzymać do końca ubiegłego roku. Linia z Korei Płd. na początku obecności na opisywanej trasie oferowała niespełna 3 tys. foteli, a od marca ub.r. średnio udostępnia ich ponad 7 tys. W sumie przez 15 miesięcy oferta Koreańczyków wyniosła 84,5 tys. siedzeń. LOT w sezonie Zima 22/23 (tj. od końca października do końca marca) utrzymywał liczbę operacji miesięcznych w przedziale od 16 do 18. Liczba foteli w sprzedaży w tym okresie wahała się od 4,3 tys. do 4,7 tys. Od kwietnia 2023 r. polska linia zaczęła wykonywać 20 operacji w miesiącu. Od kwietnia do października ub.r. LOT realizował już średnio 34 loty miesięcznie, aby począwszy od listopada zredukować tę liczbę do 17, a wiec wrócić do programu zimowego. Przez ostatnie 15 miesięcy LOT zaoferował do sprzedaży 93 tys. foteli, czyli średnio ponad 7,1 tys. Różnica miejsc udostępnionych do sprzedaży przez obu rywali wyniosła 8,5 tys. na korzyść polskiej linii.

LOT na trasie z Węgier do Korei Płd. wykorzystuje najczęściej boeingi B787-9, które mogą zabrać na pokład 294 pasażerów. W opisywanym okresie ok. 25 proc. operacji zostało zrealizowanych mniejszymi dreamlinerami B787-8 o pojemności 252 siedzeń. Natomiast Koreańczycy korzystają tylko z jednego typu samolotu tj. z boeinga B787-9 skonfigurowanego na 271 siedzeń. W trakcie ostatnich 15 miesięcy LOT wykonał 333 rejsy, czyli o 21 więcej niż Koreańczycy. Wykres 1 i 2 pokazuje zmianę liczby operacji oraz oferowanych siedzeń na przestrzeni ostatnich 15 miesięcy na trasie z/do Budapesztu do/z Seulu.

Wykres 1 i 2.

Przez 15 ostatnich miesięcy razem na połączeniu pomiędzy Budapesztem i Seulem obaj przewoźnicy obsłużyli ponad 156,5 tys. pasażerów, z czego 79,5 tys. LOT, a 77 tys. Korean. Przewaga LOT-u wyniosła 2,5 tys. podróżnych. Średnio miesięcznie LOT przewiózł niespełna 6,1 tys. pasażerów, a Korean prawie 5,9 tys. Przewaga LOT-u była widoczna zwłaszcza w sezonie letnim, kiedy zwiększył on liczbę rejsów i w konsekwencji oferowanie. Natomiast w sezonie zimowym prym wiedli Koreańczycy, którzy utrzymali liczbę rejsów nie zważając na zmianę sezonu.

Przewagę LOT-u w liczbie rejsów, oferowaniu i przewiezionych pasażerach, Korean rekompensuje wyższym wskaźnikiem wypełnienia foteli (Seat Factor, SF) i wyższą średnią liczby podróżnych na jednym rejsie. Średni SF Koreańczyków w takcie 15 miesięcy wyniósł 91,1 proc., a na pokładzie znajdowało się średnio 247 osób. Te same parametry dla LOT-u wyniosły 85,5 proc. i 239 pasażerów. W analizowanym okresie tylko trzy razy SF Korean był niższy od tego wskaźnika osiąganego przez LOT. W ostatnich dwóch miesiącach 2023 r. Koreańczycy biją w tym parametrze Polaków na głowę, bo różnica wynosi ponad 20 punktów proc. Ten spadek powinien zaniepokoić LOT, bo oznacza, że oferta rozkładowa Korean jest na tyle mocna, że zaczyna odbierać klientów polskiej linii. W dodatku SF na poziomie 66 proc. na połączeniu dalekiego zasięgu może nie zapewniać rentowności rejsów, jeśli nie są wsparte innymi przychodami np. cargo o czym niżej. Wykres 3 i 4 ilustruje liczby obsłużonych pasażerów w każdym z 15 ostatnich miesięcy oraz średnią liczbę pasażerów na rejsie i SF (kółko i trójkąt między kolumnami).

Wykres 3 i 4.

Po 15 miesiącach polsko-koreańskiej konkurencji LOT może wykazać się wyższym udziałem wykonanych operacji, przewiezionych pasażerów i zaoferowanych foteli. Jednak przewaga polskiej linii w najważniejszej kategorii, czyli liczbie obsłużonych klientów wynosi zaledwie 0,8 punktu proc. W ostatnim kwartale 2023 r. udział LOT-u w liczbie przewiezionych pasażerów spadł do 43,5 proc. Jest to oczywiście efekt zwiększenia oferowania przez Korean przy jego redukcji przez LOT. Co gorsza z danych OAG wynika, że Korean zamierza zwiększyć liczbę rejsów w sezonie letnim 2024 r. do 240, czyli do poziomu oferty LOT-u. Jeśli ten plan się zmaterializuje będzie to realizacja dawnej zapowiedzi. Pierwotnie Koreańczycy zamierzali zagęścić rozkład już w maju 2023 r. Tabela 1 prezentuje numeryczne zestawienie wyników obu linii na trasie Seul-Budapeszt od października 2022 r. do grudnia 2023 r.

Tabela 1.

Po roku rywalizacji wydawało się, że potencjał połączenia Budapeszt-Seul jest wystarczająco duży, żeby pomieścić dwie konkurujące ze sobą linie lotnicze. Ostatni kwartał 2023 r. i plany na tegoroczny sezon letni zdają się wskazywać, że Korean stara się jednak wypchnąć albo przynajmniej zmarginalizować polskiego rywala. Ratunkiem dla rentowności połączeń LOT-u może być cargo. Polski przewoźnik w ostatnich 15 miesiącach przewiózł na węgiersko-koreańskiej trasie prawie 3 tys. ton towarów. Jednak i w tym przypadku należy zachować ostrożność, bo od kilku miesięcy Korean lata frachtowcem B747 na trasie Frankfurt-Budapeszt-Seul, co może odbić się na wynikach cargo LOT-u w kolejnych miesiącach.

Nasze obawy o stan pozycji LOT-u w rywalizacji z Korean spowodowane redukcją oferowania i lataniem tylko dwa razy w tygodniu potwierdziły się. Taki rozkład jest za mało atrakcyjny, aby przyciągnąć klientów, gdy w dodatku konkurent ma lepszą ofertę. Losy LOT-u na tym połączeniu rozstrzygną się zapewne na początku sezonu letniego. Jeśli pasażerowie przyzwyczają się do usług Koreańczyków i nie wrócą na pokłady polskiej linii, to zostanie ona zmuszona do wycofania się z tej trasy. Wydaje się jednak, że nawet przy tak pesymistycznym scenariuszu nie będzie to dramat dla LOT-u, któremu brakuje szerokokadłubowców, więc wykorzystanie "budapesztańskiego" dreamlinera na innym, bardziej strategicznym rynku nie powinno stanowić problemu.

Dane: OAG, IIAC i FlightRadar24.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

krzysiekl 2024-01-10 11:00   
krzysiekl - Profil krzysiekl
teraz gdy LOT zyskał szansę na więcej lotów do Seulu z Warszawy możliwe, że zacznie sobie Budapeszt odpuszczać.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy