Ryanair zawiesza trasę ze Szczecina i Lublina do Dublina
Szymon Stemski
W nadchodzącym sezonie zimowym Ryanair dokona cięć w swoim oferowaniu. Co istotne, Szczecin i Lublin stracą połączenie do Dublina, czyli strategicznego portu obsługiwanego przez irlandzkiego przewoźnika. A zmian ma być jeszcze więcej.
Reklama
Wraz z nadejściem każdego sezonu zimowego z ofert przewoźników znikają połączenia o dużej sezonowości, co jest naturalną konsekwencją spadku popytu wśród pasażerów i ich mobilności w chłodniejszych miesiącach. O ile redukcja lotów sezonowych nikogo już nie dziwi, tak cięcia w całorocznym oferowaniu irlandzkiej linii niskokosztowej mogą zaniepokoić niejednego podróżnego. Analiza systemu rezerwacyjnego przewoźnika, której dokonał "Fly4Free" wykazała, że Ryanair wstrzyma realizację rejsów ze Szczecina i Lublina do Dublina. W obu przypadkach pasażerowie mają do dyspozycji dwa połączenia w tygodniu, lecz taki stan nie utrzyma się zbyt długo, gdyż irlandzki przewoźnik zamierza zawiesić trasę z Pomorza Zachodniego już 25 października 2023 roku, a z Lublina dzień później, 26 października 2023 roku.
Co więcej, w nadchodzącym sezonie zimowym zmniejszeniu ulegnie częstotliwość rejsów nad Zatokę Dublińską z Gdańska (z czterech do trzech lotów w tygodniu) oraz Poznania (z pięciu do dwóch lotów w tygodniu). Przybędzie za to rotacji z Wrocławia (z trzech do siedmiu lotów w tygodniu). Na pozostałych dublińskich kierunkach z naszego kraju utrzymana zostanie częstotliwość rejsów z trwającego sezonu letniego. Bydgoszcz, Katowice, Łódź i Rzeszów zachowają po dwa połączenia w tygodniu, natomiast podróżni z Krakowa i Modlina wciąż będą mogli liczyć na siedem lotów nad Zatokę Dublińską w tygodniu. Dodatkowo, Ryanair nie przewidział zmian w oferowaniu z Gdańska i Poznania do Cork oraz z Modlina do Shannon, lecz przewidział zwiększenie swojej obecności na trasach do Shannon z Krakowa i Wrocławia.
Warto odnotować, że w sezonie zimowym (poza Dublinem) Szczecin straci również Kraków i Modlin. Oznacza to, że Ryanair utrzyma z Pomorza Zachodniego tylko połączenia do Wielkiej Brytanii (Londyn oraz Liverpool). Lublin będzie mógł za to pochwalić się nieco bardziej urozmaiconą ofertą lotów irlandzkiej linii niskokosztowej do Polski (Gdańsk), Włoch (Bergamo) i Wielkiej Brytanii (Londyn). W konsekwencji Szczecin i Lublin "umocnią" swoją pozycję wśród najrzadziej odwiedzanych przez przewoźnika miast w naszym kraju. Na szarym końcu niechlubnego zestawienia obejmującego oferowanie dublińskiej linii w nadchodzącym sezonie zimowym uplasował się Olsztyn. Stolica Warmii i Mazur straci w najbliższych tygodniach połączenia do Krakowa i Wrocławia, zostając z jedną trasą do Londynu.
Fot. P. Bożyk oraz Katowice Airport
Edek13
demar