CPK: Bilans Programu Dobrowolnych Nabyć

CPK chwali się, że cel został osiągnięty, choć trudno zweryfikować to twierdzenie, bo proces nabywania ciągle trwa. Biuro prasowe CPK informuje, że podpisało umowy (akty notarialne) z 300 właścicielami, którzy sprzedali spółce 555 ha (podobno obecnie jest to już blisko 600 ha) ziemi i że do programu zgłosiło się w sumie 1100 właścicieli gruntów, którzy dysponują 3200 ha. Zgłoszenie się do PDN nie oznacza jednak, że wszyscy właściciele podpiszą ostateczne kontrakty z CPK. Prawdopodobnie jakaś część z nich zrezygnuje, bo do końca nie wiadomo jak atrakcyjna jest oferta PDN w stosunku do odszkodowań wywłaszczeniowych, które mają odbywać się na zasadzie korzyści. Tej ostatniej nie udało się wykreślić z ustawy, pomimo wysiłków pełnomocnika ds. CPK Marcina Horały.

Rzecznik prasowy spółki twierdzi jednak, że dotychczas było zaledwie kilka przypadków, w których już podpisane protokoły uzgodnień zakończyły się wycofaniem potencjalnego sprzedawcy z zawarcia transakcji. Dokładna liczba rezygnacji wśród osób, które się zgłosiły nie jest znana, bo proces nabywania gruntów jest dość skomplikowany i długotrwały. Pracownicy spółki mają starać się uwzględniać indywidualne potrzeby mieszkańców i wybierać najkorzystniejsze dla nich rozwiązania m.in. bonusy finansowe (120 proc. wartości gruntu i 140 proc. wartości budynków), szacowanie ceny na podstawie wartości odtworzeniowej bez uwzględnienia stopnia zużycia budynków, nieruchomości zamienne czy renta cywilna dla osób zaprzestających działalności rolniczej.

Nie wszystkie pozyskane nieruchomości stanowią obszar lotniska, bo PDN ruszył ponad dwa lata temu, czyli jeszcze przed wskazaniem ostatecznej lokalizacji portu. CPK ma być budowany w dwóch fazach, z czego pierwsza została podzielona na dwa etapy. W ramach Fazy 1 i Etapu I (2028-2035) lotnisko zajmie powierzchnie 2155 ha, w Etapie II (2035-2045) 2270 ha, a w najbardziej oddalonej czasowo Fazie 2 (2045-2060) 3900 ha. Zgodnie z danymi otrzymanymi od spółki z 555 ha tylko 350 znajduje się w obrębie Fazy 1 Etapu I budowy lotniska. Innymi słowy CPK w ramach PDN wykupiło niewiele ponad 16 proc. potrzebnych terenów. Według biura prasowego spółki na akt notarialny oczekuje kolejne 100 ha, a w sprawie ok. 950 ha toczą się negocjacje. Jeśli wszystkie te hektary zostaną skutecznie nabyte, to spółka będzie właścicielem 65 proc. wszystkich terenów składających się na początkową powierzchnię budowy.

Jak wypadają wyniki PDN? Jeśli rzeczywiście zostanie nabyte 1400 ha, to będzie można uznać, że program spełnił oczekiwania i osiągnął sukces. Nie wiadomo jednak czy rzeczywiście tak będzie, niemniej można się spodziewać, że CPK pozyska ponad 50 proc. gruntów na obszarze Fazy 1 Etapu I projektu. Nawet przy najbardziej optymistycznych założeniach do wywłaszczenia pozostanie 35 proc. gruntów, a więc 755 ha. Trzeba też pamiętać, że poza terenem samego portu lotniczego potrzebna jest ziemia pod węzły kolejowe i drogowe oraz pod inwestycje towarzyszące. Spółka zapowiada już nowy PDN właśnie dla właścicieli tych okołolotniskowych terenów.

Jest wielce prawdopodobne, że z przyczyn politycznych, a konkretnie z powodu toczących się kampanii wyborczych - najpierw parlamentarnej, a później samorządowej - wywłaszczenia, które wywołują protesty nie tylko na Mazowszu, ruszą najwcześniej w kwietniu 2024 r. Przejęcie całego terenu potrzebnego do zbudowania lotniska w Baranowie stanie się faktem prawdopodobnie dopiero w drugiej połowie 2024 r. Przypomnijmy, że przebudowa portu w Radomiu, która przy inwestycji CPK jest jak mrówka przy słoniu, trwała 4,5 roku. Może warto, ogłaszając sukces PDN, równocześnie urealnić termin oddania do użytku portu w Baranowie?

Fot: Materiały prasowe