airBaltic musi wydzierżawić samoloty
Krzysztof Loga Sowiński
Łotewski przewoźnik, airBaltic, został zmuszony do wynajęcia czterech samolotów na dwa miesiące.
Reklama
airBaltic zmaga się z niewystarczającą liczba samolotów. Linia lotnicza z Rygi musiała wynająć cztery odrzutowce, które będą wykonywać operacje dla Łotyszy w okresie od 27 marca do 31 maja br. Takie rozwiązanie okazało się konieczne, aby zapewnić realizację zaplanowanego programu przewozowego airBaltic. Problemy przewoźnika wynikają z opóźnień przeglądów silników Pratt & Whitney, którymi są napędzane A220. Airbus A220-300 to jedyny typ samolotu we flocie łotewskiej linii, która liczy 39 maszyn.
Le Journal de l'Aviation podaje, że aidBaltic wydzierżawi następujące samoloty: CRJ-900 od firmy XFly, dwa A320 tj, po jednym od Danish Air Transport i Cypeys Aieways oraz A319 od Carpatair.
- Wydłużony czas prac konserwacyjnych silników Pratt & Whitney powoduje zakłócenia w działalności airBaltic. Pratt & Whitney, nasz wieloletni partner, nie mógł dotrzymać obietnicy skrócenia czasu prac nad silnikami. Z tego powodu airBaltic zapewnił sobie brakującą pojemność wynajmując samoloty w ramach umów ACMI. Jestem przekonany, że problem zostanie szybko rozwiązany - powiedział Martin Gauss, prezes airBaltic.
Fot.: Materiały prasowe
wroord
gość
ocoxinore
krzysiekl
marcowy