PGL ujawni koszty związane z próbą przejęcia Condora
Polska Grupa Lotnicza przegrała sprawę przed Naczelnym Sądem Administracyjnym i musi ujawnić koszty poniesione w związku z próbą przejęcia niemieckiego przewoźnika Condor.
Reklama
Na początku 2020 r. Polska Grupa Lotnicza (PGL) była bliska przejęcia niemieckiego przewoźnika Condor. Transakcja była już uzgodniona i nawet została podpisana umowa. Wybuch koronakryzysu spowodował jednak, że polski holding lotniczy wycofał się z kontraktu. Zarząd Condora próbował dochodzić od PGL wielomilionowego odszkodowania za wycofanie się ze współpracy, ale sądy w Niemczech uznały, że wobec okoliczności w jakich PGL zrezygnował z umowy, roszczenia przewoźnika są nieuzasadnione.
Niedoszła transakcja nie umknęła uwadze polityków opozycji. W maju 2020 r. senator Krzysztof Brejza zapytał PGL o wydatki na analizy finansowe, biznesowe i prawne oraz o koszty zatrudnienia doradców poniesione przez holding w związku z nieudanym zakupem linii lotniczej Condor. Wobec odmowy podania tych danych sprawa trafiła do sądu. Po prawie trzyletniej batalii w trzech instancjach 3 marca br. Naczelny Sąd Administracyjny odrzucił skargę kasacyjną PGL i droga do upublicznienia danych, o które występował Brejza jest otwarta.
Upór PGL, ale także LOT-u w ograniczaniu dostępu do informacji publicznej nie jest czymś nowym. Przez trzy lata trwał też spór o upublicznienie zarobków prezesów zarządu LOT-u w latach 2016-2018. Wtedy takich informacji domagała się Sieć Obywatelska Watchdog Polska, a sąd musiał dwukrotnie ukarać LOT za opieszałość grzywną, co jest rzadkością w tego rodzaju postępowaniach.
Fot.: Materiały prasowe