Nie było incydentu z udziałem LOT-u i Enter Air

20 marca 2023 08:45
17 marca 2023 r. miało dojść do niebezpiecznego zdarzenia z udziałem samolotów LOT-u oraz Enter Air na Lotnisku Chopina w Warszawie - taką informację podał portal "AeroTime". Linie zaprzeczają tym doniesieniem i zapewniają, że do żadnego zdarzenia nie doszło.
Reklama
Portal "AeroTime" poinformował, że maszyna LOT-u o znakach rejestracyjnych SP-LIB przygotowywała się do startu w ramach rotacji LO481 z Lotniska Chopina do Oslo Gardermoen. Samolot zajął pozycję na drodze startowej na kierunku 15 o godzinie 7:55 i od razu rozpoczął rozbieg. W tym samym momencie maszyna Enter Air o znakach rejestracyjnych SP-ESC miała wylądować na drodze startowej na kierunku 11 po niespełna dwugodzinnym rejsie z Bazylei.

Choć przecinające się drogi startowe 15/33 i 11/29 stwarzają ryzyko kolizji podczas symultanicznego korzystania z obu pasów, do takiej sytuacji nie doszło 17 marca br. Informację "AeroTime" sprostowało biuro prasowe LOT-u oraz Enter Air. Do problemów ze startem embraera doszło już po lądowaniu samolotu Enter Air, a maszyna LOT-u zatrzymała się w bezpiecznej odległości od przecięcia się dróg startowych.

- Po lądowaniu samolotu Enter Air z Bazylei, maszyna LOT-u do Oslo, po uzyskaniu zgody od kontrolerów ruchu lotniczego, rozpoczęła procedurę startu. Kapitan, ze względu na wskazanie urządzeń pokładowych, podjął decyzję o bezpiecznym przerwaniu startu. Samolot skołował z drogi startowej, ale wkrótce nie było już przeszkód, aby kontynuować podróż. Dalsza część rejsu do Oslo odbyła się bez przeszkód - powiedziała Anna Dermont, rzecznik prasowa Lotniska Chopina.


Według danych FlightRadar24, Embraer 175 osiągnął podczas rozbiegu prędkość 63 km/h i w ciągu chwili stracił przeszło połowę uzyskanej prędkości, po czym opuścił drogę startową. Piloci podjęli ponowną, tym razem skuteczną, próbę startu o 8:05. W międzyczasie samolot Boeing 737-800 zdążył już bezpiecznie opuścić drogę startową. Jeden z uczestników lotu LO481 do Oslo Gardermoen w mediach społecznościowych potwierdził nagłe hamowanie podczas rozbiegu. Okazało się, że przyczyną zdarzenia nie była, jak informował początkowo "AeroTime", obecność innego samolotu na sąsiedniej drodze startowej, a wskazanie usterki przez system w kokpicie.

- Samolot przekołował drogą kołowania do progu pasa i kontynuował rejs. Dalsza część lotu przebiegła bez zakłóceń - zapewnił Krzysztof Moczulski, rzecznik LOT-u, jednocześnie wykluczając związek przerwanego startu z lądowaniem samolotu Boeing 737-800.

- Nasz samolot normalnie wylądował, a samolot lotowski podobno przerwał start ze względu na wskazanie usterki i zawrócił. Okazało się podobno, że to nic poważnego i za chwilę normalnie odleciał - powiedział Grzegorz Polaniecki, prezes Enter Air.

Fot.: P. Bożyk

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy