Emirates zmienia wzór malowania swoich samolotów
Przewoźnik dokonał trzeciego w swojej historii udoskonalenia wzoru malowania swoich samolotów. Pierwszą z maszyn w nowym malowaniu został super-jumbo o znakach rejestracyjnych A6-EOE. Samolot poleci już dzisiaj (17.03) do Monachium.
Reklama
Przewoźnik ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich przełamał przeszło dwudziestoletnią tradycję określonego wzoru. To dopiero trzecia taka zmiana w historii Emirates. Wzór nie przeszedł zupełnej rewolucji, a raczej subtelną ewolucję celem dopasowania utrwalonego już wizerunku emirackiego giganta do czasów współczesnych.
- Wzór na samolotach jest najważniejszym elementem tożsamości każdego przewoźnika. To właśnie wygląd maszyn jest naszą osobowością. Czymś, co można reprezentować z dumą i pokazywać we wszystkich miastach na całym świecie. Nadszedł czas na powiew świeżości, oznakę współczesności, bez rezygnacji z charakterystycznych, definiujących nas elementów takich jak arabska kaligrafia lub emiracka flaga - powiedział Tim Clark, prezydent Emirates.
Podkreślono, że wzór flagi na stateczniku pionowym samolotu zyskał trójwymiarowość i dynamikę. Zmieniła się też czcionka napisu "Emirates". Ta najnowsza jest grubsza i większa o jedną trzecią w porównaniu do swojego poprzednika. Utrzymano napis "Emirates" na czerwonym tle na dolnej części kadłuba, dzięki czemu wciąż będzie można rozpoznawać samolot emirackiego przewoźnika z lądu.
Emirates umieści wzór na wszystkich swoich samolotach. Tylko w tym roku współczesną szatę przywdziać ma siedemnaście maszyn Boeing 777-300ER oraz siedem airbusów A380.
Fot.: Emirates