ULC: 30,9 mln pasażerów w trzech kwartałach ub. roku
Szymon Stemski
Urząd Lotnictwa Cywilnego dokonał podsumowania pierwszych trzech kwartałów ub. roku, w czasie których obsłużono 30,9 mln pasażerów. Ruch wciąż się regenerował, lecz w mniejszym tempie niż zakładano z uwagi na trudną sytuację gospodarczą. Najwięcej osób odprawił w tym czasie Ryanair.
Reklama
ULC ze sporym opóźnieniem podzielił się statystykami dot. ruchu pasażerskiego w pierwszych trzech kwartałach ub. roku. Regulator przekazał, że w tym czasie z polskich lotnisk skorzystało 30,9 mln pasażerów w ramach 247 tys. operacji lotniczych. Potwierdzono odbudowę ruchu nad Wisłą po pandemii koronawirusa, choć dostrzeżono wpływ pogarszającej się sytuacji gospodarczej. Odbudowa spowolniła. W pierwszych dziewięciu miesiącach ub. roku obsłużono 139 proc. pasażerów więcej niż w analogicznym okresie rok wcześniej, lecz wciąż o 18 proc. mniej niż w 2019 roku.
Lotnisko Chopina utrzymało pozycję największego portu w kraju, notując 10,7 mln odprawionych osób. Za jego plecami uplasował się Kraków (5,4 mln podróżnych), trzecia lokata przypadła Katowicom (3,5 mln pasażerów). Lotnisko w Pyrzowicach wyprzedził Gdańsk dzięki bezkonkurencyjnym wynikom w segmencie ruchu czarterowego. Status najmniejszego portu utrzymała Zielona Góra, która odprawiła tylko 34 tys. osób w ciągu trzech kwartałów.
Na trasach międzynarodowych wykonano 209 tys. operacji lotniczych, a na trasach krajowych - 38,3 tys. Najwięcej podróżnych poleciało w pierwszych trzech kwartałach ub. roku do Wielkiej Brytanii, Włoch i Niemiec. Przeszło 1 mln pasażerów udało się też do Hiszpanii, Norwegii i Holandii. Z połączeń dalekodystansowych do Stanów Zjednoczonych Ameryki skorzystało 526 tys. osób. W segmencie przewozów czarterowych najchętniej podróżowano do Turcji, Grecji i Egiptu. Do Dominikany poleciało 62 tys. turystów a do Meksyku - 31 tys.
Największym przewoźnikiem w naszym kraju wciąż jest Ryanair. Jego wyższość musiał uznać m.in. LOT i Wizz Air. Warto odnotować, że w ciągu roku irlandzki przewoźnik zwiększył przewagę nad LOT-em pod kątem udziałów w rynku. W pierwszych trzech kwartałach dwa lata temu Ryanair wyprzedzał LOT o 2,59 pproc., natomiast w analogicznym okresie ub. roku było to już aż 14,37 pproc. na korzyść taniej linii. Pozycję względem LOT-u wciąż umacnia też Wizz Air. Dwa lata temu, polski przewoźnik miał przewagę 8,53 pproc. nad swoim węgierskim konkurentem. Dzisiaj to już tylko 2,04 pproc. Najmniejszym przewoźnikiem operującym z rodzimych lotnisk w pierwszych dziewięciu miesiącach ub. roku była brytyjska linia Jet2.com, z której rejsów skorzystało tylko 24 tys. osób.
W ciągu pierwszego półrocza ub. roku z polskich lotnisk skorzystało 16,6 mln pasażerów, z czego w pierwszych trzech miesiącach odprawiono 5,7 mln osób a w kolejnych - 10,9 mln. Oznacza to, że tylko od lipca do września ub. roku przez Polskę przewinęło się 14,3 mln podróżnych, co jest jednoznacznym potwierdzeniem postępującej odbudowy rynku.
gość
jjemiolo
spotter10