Wizz Air i Ryanair: Mocne wyniki w lutym 2023 r.

3 marca 2023 09:00
Linie budżetowe Ryanair i Wizz Air przewiozły razem w lutym br. 14,4 mln pasażerów. Jest to 20 proc. więcej niż w lutym 2019 r. i 6,5 proc. więcej niż w lutym 2020 r., a więc w ostatnim miesiącu przed wybuchem pandemii w Europie.
Reklama
Dwaj najwięksi przewoźnicy budżetowi na Polskim rynku, odnotowali bardzo dobre wyniki przewozowe w lutym. Są one gorsze od rezultatów styczniowych, co bierze się z z mniejszej liczby dni oraz historycznego trendu sezonowości, w którym luty jest najsłabszym miesiącem w roku. Obie linie po koronakryzysie w latach 2020-2021 konsekwentnie odbudowują swoje przewozy pasażerskie i problemy związane z lockdown'ami maja już za sobą od dobrych kilku miesięcy. Wykres 1 pokazuje liczby obsłużonych podróżnych przez Wizz Aira i Ryanaira na przestrzeni 50 miesięcy począwszy od stycznia 2019 r.

Wykres 1.

W lutym br. Wizz Air przewiózł 3,8 mln pasażerów, czyli 363 tys. mniej niż w styczniu 2023 r. W tym samym okresie Ryanair obsłużył 10,6 mln podróżnych, czyli mniej o 1,2 mln niż w pierwszym miesiącu br. Te wyniki ustanowiły rekordy lutowych przewozów zarówno dla Irlandczyków, jak dla linii z Budapesztu. Liczby pasażerów w lutym przekroczyły poziomy z analogicznych miesięcy zarówno z 2019 r., jak i z 2020 r. a w sumie obaj przewoźnicy gościli na swoich pokładach prawie 14,4 mln klientów. Wykres 2 ilustruje miesięczne przewozy obu linii budżetowych w latach 2020-2023.

Wykres 2.

Ponownie dynamikę wzrostu Wizz Aira względem lutego 2019 r. należy uznać za imponującą. Linia znad Dunaju może się pochwalić przyrostem 57,7 proc. pasażerów. W stosunku do lutego 2019 r. konkurent Ryanaira przewiózł. aż o 1,3 mln podróżnych więcej. Ryanair przekroczył pułap sprzed czterech lat o 1 mln z klientów, co odpowiada wzrostowi o 10,4 proc., który jest pięciokrotnie słabszy od rezultatu odnotowanego przez Wizz Aira. Obaj przewoźnicy zanotowali też wzrosty w stosunku do lutego 2020 r., czyli do ostatniego miesiaca rzed wybuchem koronakryzysu. Wizz Air poprawił liczby z lutego 2020 r. o ponad 25 proc., a Irlandczycy o skromny 1 proc. W sumie obie linie przekroczyły pułap z lutego 2019 r. o 20 proc., a z 2020 r. o 6,5 proc. Wykres 3 ilustruje miesięczne wzrosty obu przewoźników w latach 2021-2023 w stosunku do 2019 r.

Wykres 3.

Po raz pierwszy od sierpnia 2022 r. wskaźniki wypełnienia foteli (Seat Factor, SF) obu linii przekroczyły 90 proc. Co ciekawsze, po raz pierwszy od lutego 2022 r. SF Wizz Aira okazał się lepszy od osiągnięć linii z Dublina. W stosunku do stycznia Ryanair poprawił swój SF zaledwie o 1 punkt proc., a Wizz Air aż o 8. Widać, że obie linie starają się poprawiać ten parametr, bo od września zarysował się wyraźny trend spadkowy zarówno dla Wizz Aira, jak i Ryanaira. Znakomita poprawa SF tego pierwszego wynika prawdopodobnie z ograniczenia oferowania, co było widoczne w postaci trochę niezbornych anulacji rejsów, choćby na rynku polskim. Irlandczycy mogli limitować swoja ofertę w bardziej spokojny sposób, na co pozwalała im dobra kondycja finansowa. Z kolei Wizz Air miał mniejszy komfort z powodu strat związanych z umowami zabezpieczającymi ceny paliwa (hedging). Wykres 4 pokazuje wskaźnik SF obu linii w ostatnich 62 miesiącach, a więc od stycznia 2018 r. do lutego 2023 r.

Wykres 4.

Wykres 5 przedstawia przewozy obu przewoźników narastająco tj. po dwóch pierwszych miesiącach z lat 2019-2023. W 2023 r. obie linie biją rekordy, a Wizz Air przewozi już 35 proc. pasażerów Ryanaira. Wizz Air pomału zaczyna stale zajmować drugie miejsce największej pasażerskiej linii lotniczej w Polsce spychając LOT na trzecie miejsce. Natomiast pierwsze miejsce Ryanaira wydaje się niezagrożone.

Wykres 5.

Luty, historycznie najsłabszy miesiąc w roku, Ryanair przeszedł suchą stopą, a Wizz Air pokonał ten trudny okres koncertowo. Bez wątpienia są to bardzo wyraźnie sygnały wskazujące na silną pozycje obu przewoźników. W dalszej części 2023 r. można spodziewać się wzmożonej konkurencji nie tylko między niskokosztowcami, ale równie liniami tradycyjnymi, zwłaszcza że europejskie grupy lotnicze wygenerowały w 2022 r pierwsze zyski po pandemii i na pewno nie zamierzają oddać łatwo pola budżetowym rywalom. Branżę lotniczą w Europie w najbliższej przyszłości może czekać zaciekła walka o klienta. Pasażerowie na tej konfrontacji powinni skorzystać, oczywiście pod warunkiem, że popyt napędzany po pandemicznym "revenge travel", osłabnie. Niewątpliwie w najbliższych miesiącach wykuwać się będzie, od dawna zapowiadana przez ekspertów, nowa "normalność" w lotnictwie cywilnym w Europie i na świecie.

Fot.: Materiały prasowe

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska
Reklama

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy