Unia Europejska weźmie pod lupę przejęcie linii Asiana Airlines
Szymon Stemski
Korean Air ma zamiar przejąć większość udziałów w Asiana Airlines. Choć transakcja ma wymiar azjatycki, Unii Europejskiej nie podoba się możliwe zaburzenie sprawiedliwej konkurencji na kilku trasach europejskich do Hiszpanii, Niemiec, Francji i Włoch.
Reklama
Korean Air ma zamiar przejęcia Asiana Airlines, jednego z większych przewoźników azjatyckich. Procedura rozpoczęła się w 2020 roku, ale szereg napotkanych przeszkód wciąż nie pozwolił linii na finalizację tej wielomiliardowej transakcji. Problemów jest więcej, niż zakładano. Agencja Reutera podała, że sytuacji uważnie przygląda się Unia Europejska, na terenie której Korean Air i Asiana Airlines prowadzą swoją działalność.
Komisja Europejska uważa, że przejęcie może zaburzyć równowagę rynkową i zapewnić Korean Air dominującą pozycję na kilku trasach azjatycko-europejskich. Barcelona, Frankfurt, Paryż i Rzym - tam azjatycki przewoźnik ma wzmocnić swoją obecność najmocniej, ograniczając konkurencję w przewozach pasażerów i towarów. Jednym ze środków zapobiegawczych, którym dysponują unijni dyplomaci, jest decyzja o oddaniu części slotów lotniskowych przez Korean Air na rzecz innych linii lotniczych. Unia Europejska ogłosiła rozpoczęcie czteromiesięcznego dochodzenia w tej sprawie.
Regulator w Korei Południowej postąpił podobnie i nakazał Korean Air zrzec się slotów lotniskowych, pozwalających na realizację trzydziestu sześciu tras międzynarodowych i krajowych. Przejęcie Asiana Airlines przez Korean Air jest pod lupą również w Wielkiej Brytanii i innych państwach.
gość
sauvi
marcowy
jsg