Raport: W 2022 roku Lotnisko Chopina poradziło sobie nieźle

10 lutego 2023 10:30
1 komentarz
Wśród mniejszych lotnisk przesiadkowych w Europie Okęcie w 2022 r. poradziło sobie nieźle. W 2023 r. może być nawet lepiej dzięki liniom budżetowym i czarterom.
Reklama
Już po trzech kwartałach ub. roku pokusiliśmy się o porównanie Okęcia z trzema portami o zbliżonej skali i strukturze pasażerów położonymi najbliżej Warszawy. Są to Helsinki, Kopenhaga i Wiedeń. Kilka słów wyjaśnienia dlaczego wybraliśmy te trzy lotniska. Po pierwsze są to porty przesiadkowe, w których operują dominujące, ale stosunkowo nieduże linie sieciowe (Finnair, SAS i Austrian Airlines). Po drugie z tych lotnisk oferowane są połączenia dalekiego zasięgu, głównie przez przewoźników posiadających tam bazy. Do tej grupy można by dodać Kijów, ale agresja Rosji na Ukrainę spowodowała, że jest to obecnie niewykonalne.


W ciągu 48 miesięcy składających się na lata 2019-2022 największym lotniskiem pasażerskim spośród czterech analizowanych był bez wątpienia Wiedeń. Tuż za nim plasowała się Kopenhaga. Przed pandemią trzecie miejsce zajmowały Helsinki, które po wybuchu pandemii, a później inwazji Kremla na Kijów ustąpiły je Okęciu. Wykres 1 przedstawia miesięczne liczby pasażerów czterech portów w latach 2019-2022.

Choć w ubiegłym roku stołeczny port lotniczy na Okęciu nie wypadł najlepiej na tle dużych lotnisk w Polsce, to należy pamiętać, że jego słabość wynika z faktu, że jest to jedyne lotnicze centrum przesiadkowe w naszym kraju. A tam ruch biznesowy niestety odradza się bardzo wolno. Dlatego też porównywanie go z Krakowem, Katowicami czy Modlinem nie ma sensu, gdyż te porty obsługują w przeważającej mierze bardzo szybko odradzający się ruch point-to-point oferowany przez linie budżetowe i czarterowe.

Wykres 1.
Porównanie dynamiki miesięcznych liczb pasażerów w latach 2021 i 2022 w stosunku do roku 2019, które pokazuje jak poszczególne porty radzą sobie z odbudową ruchu po koronakryzysie daje już trochę inny obraz. Przez 12 miesięcy, a więc przez połowę opisywanego okresu najmniejszymi spadkami mogło pochwalić się Lotnisko Chopina. Kopenhaga i Wiedeń zaliczyły te względne sukcesy w pozostałych 12 miesiącach. Natomiast Helsinkom udało się uciec z ostatniego miejsca tylko trzy razy w ciągu tych 24 miesięcy. W tym parametrze Okęcie okazało się bezapelacyjnym liderem. Wykres 2 ilustruje różnicę w dynamice czterech analizowanych portów.

Wykres 2.

Ostatnie trzy lata należały do najtrudniejszych nie tylko dla średnich lotnisk przesiadkowych w naszym regionie. Pomimo znacznych postępów do wyników z 2019 r. pozostaje średnio do obrobienia ponad 25 proc. Warto zwrócić uwagę, że Warszawa we wszystkich tych latach wypadała najlepiej. W 2020 r. Lotnisko Chopina odnotowało spadek o 0,5 punktu proc. mniejszy niż Kopenhaga, a w 2021 r. z obniżką tylko niewiele poniżej 60 proc. była zdecydowanym liderem z przewagą nad drugim Wiedniem, aż o 6,8 punktu proc. Rok 2022 Okęcie zamknęło spadkiem o 23,4 proc. w stosunku do 2019 r. i zachowało pierwsze miejsce. Lotnisko w Schwechat w Austrii uplasowało się ponownie na drugim miejscu tracąc tylko 1,8 punktu proc. do lidera. Z oczywistych względów najgorsze rezultaty są udziałem portu w stolicy Finlandii, który w 2022 r. nie zdołał przekroczyć 60 proc. ruchu pasażerskiego z 2019 r. Wykres 3 obrazuje skalę odbudowy ruchu w ostatnich trzech latach względem 2019 r. na czterech lotniskach.

Wykres 3.

Pomimo katastrofy spowodowanej pandemią COVID-19 cztery lotniska w naszej analizie w większości utrzymały swoje pozycje. Jedynym wyjątkiem jest port w Vantaa. który spadł na ostatnie miejsce już w 2020 r. Ten regres był konsekwencją zamknięcia rynków azjatyckich, a zwłaszcza chińskiego, które dla Finnaira, dominującego przewoźnika na lotnisku w Helsinkach, były niezmiernie istotne. Z kolei słaby wynik w 2022 r. jest konsekwencją wojny w Ukrainie i zamknięciem przestrzeni powietrznej nad Federacją Rosyjską, co zmusiło fińską linię do ograniczenia swoich operacji. Warto zwrócić też uwagę, że Okęcie, jako jedyne nie podwoiło liczby pasażerów w 2022 r. w stosunku do 2021 r. Ma to oczywiście związek z lepszymi wynikami Lotniska Chopina w 2021 r., ale może budzić pewien niepokój o rezultaty stołecznego portu w roku obecnym. Dane obsłużonych pasażerów w latach 2019-2022 przedstawia Wykres 4.

Wykres 4.

Na koniec warto przypomnieć dlaczego Okęcie wychodzi z koronakryzysu, jako silny średniak. Do zdobycie tego tytułu przyczyniły się cztery czynniki. Po pierwsze w Polsce ograniczenia związane z pandemią były dość szybko luzowane, bo już w lecie 2020 r. Po drugie wojna w Ukrainie dla Lotniska Chopina - w przeciwieństwie do Helsinek - nie miała jednoznacznie negatywnych konsekwencji (podróże obywateli Ukrainy z Warszawy). Po trzecie bez wątpienia Okęcie skorzystało na antykryzysowej taktyce przyjętej przez LOT (#LOTdoDomu i postawienie na czartery). Wreszcie po czwarte Lotnisku Chopina pomaga struktura ruchu w którym udział pasażerów z operacji czarterowych i z rejsów linii budżetowych jest bliski 40 proc.


Co największemu polskiemu portowi przyniesie 2023 rok? Zapowiedziany rozwój siatki połączeń Wizz Aira i Ryanaira będzie dla Okęcia bez wątpliwości dużym pozytywem. Ruch budżetowy rośnie znacznie szybciej niż tradycyjny, sieciowy. Większy udział niskokosztowców sprzyja szybszemu powrotowi do poziomów z 2019 r. Tak samo będzie oddziaływać atrakcyjna oferty czarterowej, jeśli zostanie utrzymana. Paradoksalnie wygląda na to, że ograniczanie roli centrum przesiadkowego może pokazać się kluczem do sukcesu Okęcia w ostatnich latach jego funkcjonowania. Nie jest to dobra wiadomość dla LOT-u, który jeszcze co najmniej przez pięć lat będzie musiał rozwijać się właśnie w oparciu o Lotnisko Chopina. Nie jest to też dobra wiadomość dla Centralnego Portu Komunikacyjnego, bo skonfrontowany z taką barierą infrastrukturalną narodowy przewoźnik nie zbuduje masy krytycznej potrzebnej na dzień otwarcia lotniska w Baranowie.

Fot.: Materiały prasowe.

Ostatnie komentarze

krzysiekl 2023-02-11 08:19   
krzysiekl - Profil krzysiekl
nie jest potrzebna żadna masa kryryczna do uruchomienia lotniska w Baranowie (CPK) Kluczem tej inwestycji jest NOWA LOKALIZACJA, lepiej dostępna z całego kraju, bez ograniczeń w nocy, z szansą na dużą rozbudowę w kolejnych latach.
Na początek CPK wcale nie musi być większy od Chopina!!
Natomiast co oczywiste razem z otwarciem CPK lotniska Chopina oraz w Łodzi muszą zostać zamknięte.
Obszar lotniska oddać miastu, niech kupują prywatni inwestorzy na nowe dzielnice mieszkaniowe i biurowe.
 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy