Wizz Air z jedną trasą całoroczną z Lublina
Szymon Stemski
Wizz Air znów ograniczył swoją siatkę połączeń. Tym razem ofiarą chaotycznej strategii przewoźnika padł Lublin, a dokładniej jego dwa połączenia do Eindhoven i Oslo. Rezygnacja z obu kierunków oznacza, że Londyn będzie jedyną całoroczną trasą ze Świdnika.
Reklama
W ostatnich tygodniach trwającego roku Wizz Air wprowadził szereg zmian w swoim oferowaniu, również z Polski. Największym zaskoczeniem będzie z pewnością wycofanie się węgierskiego przewoźnika z Rzeszowa wraz ze skasowaniem tras do Eindhoven, Oslo i Londynu. Przygoda linii z podkarpackim lotniskiem trwała tylko dwa lata. Większość kierunków stracił Poznań. Jego los podzielił też Lublin. Port w Świdniku będzie dysponował w przyszłym roku kalendarzowym tylko jedną trasą całoroczną.
Na początku grudnia br. Wizz Air skasował, w ramach masowych cięć z naszego kraju, rotację z Lublina do Eindhoven. Ostatni rejs do Holandii odbędzie się 22 marca 2023 roku. Na tym Wizz Air nie poprzestał i podjął decyzję o usunięciu ze swojego rozkładu lotów popularną trasę z Lublina do Oslo. Realizacja norweskiego połączenia zostanie wstrzymana 25 marca 2023 roku. Czemu? "Kurier Lubelski" podał, że jest to reakcja węgierskiego przewoźnika na zwiększenie podatków lotniczych w obu krajach.
Tym samym Lublin będzie dysponował tylko jedną trasą całoroczną linii, czyli połączeniem do Londynu. W szczycie sezonu wakacyjnego Wizz Air będzie latał do Wielkiej Brytanii każdego dnia. Na okres letni przewoźnik uruchomi też sezonową rotację do bułgarskiego Burgas (z częstotliwością dwóch lotów tygodniowo) i chorwackiego Splitu (z częstotliwością trzech lotów tygodniowo).
gość
sauvi
marcowy
jsg