Eurocontrol: W sierpniu 2023 roku 95 proc. operacji z 2019 roku

22 grudnia 2022 09:00
Najnowsza prognoza Eurocontrol dotycząca liczby operacji przewiduje, że w sierpniu 2023 roku ich indeks do roku 2019 wyniesie 95 proc. To scenariusz bazowy. Postaramy się przełożyć tę prognozę na liczbę pasażerów oraz określić specyficzną sytuację naszego regionu i Polski.
Reklama

Eurocontrol opublikował niedawno prognozę ruchu lotniczego w Europie na najbliższe osiem miesięcy. Przewiduje on, że, w scenariuszu bazowym, w szczycie sezonu Lato 2023, czyli w lipcu i sierpniu ruch lotniczy osiągnie najpierw 94 proc., a potem 95 proc. poziomu z roku 2019. Należy podkreślić, że mowa tu o liczbie operacji lotniczych, a nie liczbie pasażerów. Aby estymować tę drugą musimy uwzględnić zarówno średnie wielkości samolotów, jak i współczynniki wykorzystania miejsc pasażerskich (PLF-y).

Patrząc na dane historyczne i porównując dane Eurocontrol z danymi IATA musimy też uwzględniać średnią długość tras, gdyż IATA podaje dane w RPKm. To porównanie pokazuje, że indeksy IATA były w szczycie sezonu Lato 2022 od pięciu do sześciu punktów procentowych niższe niż indeksy Eurocontrol. Zadecydowały o tym niższe PLF-y, jak i relatywnie większy spadek ruchu na wielu długich trasach, przede wszystkim, do Azji. W październiku różnica ta była mniejsza i wyniosła trzy punkty procentowe. Istotne znaczenie ma tu wzrost udziału w przewozach tanich linii, które operują ze zdecydowanie wyższymi PLF-ami niż linie sieciowe.

Eurocontrol podaje też dane dla wariantu optymistycznego i pesymistycznego. W tym pierwszym już w czerwcu liczba operacji ma osiągnąć 100 proc. liczby z 2019 roku, a w kolejnych miesiącach, najpierw 102, a potem 104 proc. W wariancie pesymistycznym w czerwcu 2023 indeks wynosi tylko 84 proc. i w kolejnych dwóch miesiącach rośnie tylko o 3 ppct.

Różnica pomiędzy dwoma skrajnymi wariantami jest bardzo duża, mimo, iż prognozowany okres jest bardzo krótki. Jak pisze w krótkim komentarzu Eurocontrol wynika to z wielu czynników, które mogą destabilizować rynek. Chodzi o bardzo niepewną sytuacje ekonomiczną w Europie, wysokie ceny ropy oraz o braki w zatrudnieniu i niepokoje w relacjach z pracownikami. Eurocontrol unika kwestii politycznych, jednak należy tu dodać, że istotnym czynnikiem jest rozwój sytuacji w Ukrainie.

Jeżeli spróbujemy przełożyć prognozę Eurocontrol na przewidywana liczbę pasażerów to uwzględniając z jednej strony większy udział w przewozach LCC, a z drugiej wciąż nieco niższe PLF-y możemy przyjąć, że, w scenariuszu bazowym, indeksy liczb pasażerów będą o około 2 ppct niższe, niż indeksy liczb operacji. Oznacza to, że w sierpniu 2023 powinny wynieść około 93 proc.

Jeżeli spróbujemy przedłużyć w czasie tę prognozę to w lecie 2024 ruch pasażerski w Europie powinien osiągnąć poziom z roku 2024 lub być bardzo bliski tych wartości. Musimy pamiętać, że te dane dotyczą całej Europy. W przypadku naszego regionu, Europy Środkowo-Wschodniej i Polski musimy pamiętać, że z jednej strony relatywnie silniejsze jest negatywne oddziaływanie wojny na Wschodzie, a z drugiej strony pozytywnie działa bardzo duża aktywność tanich linii, a głównie Ryanaira oraz szybkie odrodzenie się rynku czarterowego.

Jeżeli uwzględnimy powyższe czynniki to prognoza dla Polski powinna być na poziomie ogólnoeuropejskim, a może nawet o 1 – 2ppct wyższa. Jak widzimy jest bardzo prawdopodobne, że rynek lotniczy w Europie przeżyje najdłuższy w swojej historii kryzys trwający aż pięć lat!. A pierwsze dwa lata to była wręcz zapaść. Pamiętajmy o tym i jeżeli ktoś zakłada, że już niedługo wszystko będzie tak wspaniałe, jak w końcówce poprzedniej dekady to po prostu mało rozumie z tego, co się dzieje lub stara się dopasować rzeczywistość do swoich życzeń i decyzji.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy