Bonza zasila flotę MAX-ami dla LOT-u
Australijska Bonza zarejestrowała właśnie trzecią maszynę Boeing 737 MAX 8. Co ciekawe, również i ten egzemplarz miał w przeszłości zasilić flotę LOT-u. Samolot VH-UBI miał w przeszłości znaki rejestracyjne SP-LVE i opuścił fabrykę Boeinga przeszło 3 lata temu.
Reklama
Linia Bonza jest nowo powstającym australijskim przewoźnikiem niskokosztowym. Linia nie uzyskała jeszcze wszystkich zgód od regulatora i nie może póki co realizować rejsów komercyjnych, lecz zdążyła już zarejestrować trzecią maszynę Boeing 737 MAX 8. Samolot VH-UBI zasili flotę linii Bonza w najbliższych tygodniach. W przeszłości przewoźnik zarejestrował już dwa egzemplarze MAX-ów: VH-UJT oraz VH-UIK.
Co ciekawe, każda z tych maszyn miała pierwotnie polskie znaki rejestracyjne. Ich pierwszym użytkownikiem miał być LOT, lecz zrezygnował on z odbioru dziesięciu MAX-ów w konsekwencji sporu z Boeingiem ws. odszkodowań za uziemienie modelu po dwóch katastrofach lotniczych. Samolot VH-UJT miał w przeszłości znaki SP-LVO, natomiast egzemplarz VH-UIK miał w przeszłości znaki SP-LVH. Najprawdopodobniej, linia Bonza przejmie jeszcze więcej MAX-ów od LOT-u. W sumie australijski przewoźnik ma dysponować ośmioma MAX-ami.
Linia Bonza ma nadzieję, że uda się jej rozpocząć działalność jeszcze przed końcem trwającego roku. W okresie od grudnia do lutego w Australii trwa sezon letni, co wiąże się ze wzmożonym ruchem pasażerskim. Przewoźnik chce latać na 27 trasach niskokosztowych przede wszystkim w rejonie australijskiego Wschodniego Wybrzeża.