Jet2.com wraca z pełnym oferowaniem do Krakowa
Szymon Stemski
Wojna na Ukrainie przestraszyła linię Jet2.com, która natychmiastowo zawiesiła pięć połączeń do Krakowa. Choć w międzyczasie udało się wznowić dwie rotacje, większość z tras wciąż oczekiwała na wznowienie. Nastąpi to 10 lutego 2023 roku.
Reklama
Wojna na Ukrainie sprawiła, że wielu przewoźników zaczęło zastanawiać się nad bezpieczeństwem operacji lotniczych wykonywanych w (szeroko rozumianym) regionie konfliktu. Skutki rosyjskiej inwazji zbrojnej za naszą wschodnią granicą zaczęli odczuwać także pasażerowie. W pewnym momencie wystraszeni, "zachodni" podróżni przestali nawet rezerwować wycieczki do Polski. Bliskość konfliktu sprawiła, że niskokosztowa linia Jet2.com natychmiastowo zawiesiła wszystkie połączenia do naszego kraju, a dokładniej do Krakowa. Z siatki połączeń krakowskiego portu zniknęło pięć tras do Birmingham, Glasgow, Leeds, Manchesteru i Newcastle. Początkowo, przewoźnik zapowiadał powrót wszystkich tras najpóźniej do 2 września 2022 roku. Tak się jednak nie stało.
Choć w rozkładzie lotów ponownie znalazła się trasa do Manchesteru i Newcastle (oba połączenia realizowane są dwukrotnie w ciągu tygodnia), powrót rotacji do Birmingham, Glasgow i Leeds stał pod znakiem zapytania. Z systemu rezerwacyjnego linii Jet2.com wynika, że pozostałe połączenia wrócą do siatki połączeń brytyjskiego przewoźnika najpóźniej w przyszłym roku. Wznowienie tras do Birmingham, Glasgow i Leeds zaplanowano na 10 lutego 2023 roku. Połączenia mają być wykonywane z częstotliwością dwóch lotów tygodniowo. Oznacza to, że w przyszłorocznym sezonie letnim linia Jet2.com wróci do Krakowa z pełnym, przedpandemicznym i "przedwojennym" oferowaniem.
gość
jsg
demar
krzysiekl