Blue Air znów opóźnia wznowienie działalności
Linia Blue Air ogłosiła, że nie wznowi swojej działalności 10 października br., czyli zgodnie z początkową obietnicą. Przewoźnik zmaga się z trudnościami operacyjnymi i finansowymi. To już drugie przedłużenie wstrzymania operacji lotniczych. Linia nie lata od 6 września br.
Reklama
6 września 2022 roku linia Blue Air wstrzymała realizację wszystkich połączeń lotniczych. Decyzja była spowodowana zajęciem kont bankowych rumuńskiego przewoźnika przez Ministerstwo Środowiska w Rumunii w związku ze sporem linii z rumuńskim urzędem ds. praw konsumenta. Przewoźnik miał prowadzić nierzetelne praktyki sprzedażowe wobec swoich pasażerów. W konsekwencji linia Blue Air straciła dostęp do środków finansowych, które są niezbędne do utrzymania gotowości operacyjnej. Przewoźnik otrzymał karę oraz polecenie zwrotu w łącznej wysokości ponad 15 mln euro, a środków na spłatę zobowiązań na razie brak.
Początkowo, rumuńska linia deklarowała powrót na niebo już 10 października br., ale wiadomo już, że nie nastąpi to zgodnie z planem. Tym razem linia Blue Air przedłużyła przerwę w swojej działalności bezterminowo. Oznacza to, że los przewoźnika stoi pod bardzo dużym znakiem zapytania. Problemów jest pod dostatkiem. Linia sprzedała nawet 16 tys. biletów o wartości 3,7 mln euro na połączenia w okresie od 10 października 2022 roku do 30 października 2023 roku, co wiąże się w obecnych okolicznościach z koniecznością zwrotu klientom kolejnych milionów euro.
Linia Blue Air ma nadzieję na prędkie znalezienie satysfakcjonującego rozwiązania i powrót na europejskie lotniska w możliwie najszybszym terminie. Wielu podchodzi jednak do sytuacji rumuńskiego przewoźnika sceptycznie. Kondycji linii Blue Air na pewno nie poprawia postawa tanich linii lotniczych, które w obliczu kryzysu przewoźnika postawiły na wzmocnienie swojej obecności w Rumunii.