Coraz lepsze wyniki większości lotnisk europejskich w drugim kwartale 2022 roku

30 sierpnia 2022 11:33
Analiza wyników poszczególnych lotnisk europejskich i krajów w najpełniejszy sposób pokazuje, jak przebiega proces odradzania się popytu na przewozy pasażerskiej. A, dodatkowo, dane czerwcowe są dobrą indykacją tego, jak będzie wyglądał szczyt sezonu letniego.
Reklama

Pomimo szeregu czynników niesprzyjających, w tym wojny w Ukrainie, rosnących cen paliwa i zamkniętej rosyjskiej przestrzeni powietrznej, w Europie trwa proces odradzania się popytu.

Szczególnie istotne były wyniki czerwca, gdyż stanowią one wskazówkę, jak wyglądać będą wyniki w tak ważnym okresie szczytu letniego. W przypadku większości lotnisk były one dobre i bardzo dobre mimo, iż w niektórych portach, na czele z Heathrow i Amsterdamem odnotowano bardzo duże zakłócenia operacyjne. Miały też miejsce strajki części personelu linii lotniczych.

Jeśli porównamy wyniki czerwcowe z majowymi to zobaczymy, że trend zmian jest pozytywny, ale ich tempo nie jest oszałamiające. W przypadku całej Europy w czerwcu spadek ruchu był mniejszy o 1,5 ppct, a w UE o 1,3 ppct. W naszych porównaniach za kluczowy punkt odniesienia przyjęliśmy rok 2019, ostatni normalny rok na rynku europejskim. Porównania z rokiem 2021 przypominają, przede wszystkim, jak głęboki, rok temu, był kryzys w wielu krajach europejskich.

Liczba pasażerów - porty europejskie – czerwiec 2022 i II kwartał 2022 – w porównaniu z 2019 i 2021 w %.

Kraje EU+ to oprócz państw unijnych także Islandia, Norwegia, Szwajcaria i Wielka Brytania.

Przez wiele kwartałów spadki ruchu w portach unijnych były zdecydowanie większe niż w pozostałych. Chodzi oczywiście o porównania z okresem przed-pandemicznym. Obecnie sytuacja uległa zmianie. W czerwcu spadki w UE były istotnie mniejsze. To oczywiście efekt wojny w Ukrainie i prawie pełnej blokady ruchu międzynarodowego z i do Rosji.


Nadal spadki liczby obsłużonych pasażerów są istotnie większe niż liczby operacji. Jednak szczególnie w marcu różnica była znacząco mniejsza. W ostatnim kwartale 2021 było to ponad 10 ppct natomiast w marcu 2022 około 7 ppct. Powinno to przekładać się na wyższe obecnie współczynniki wykorzystania miejsc pasażerskich – PLF-y. W czerwcu różnica znacznie mniejsza – tylko 2,8 ppct. W UE 3,7 ppct, a poza UE tylko 0,3 ppct.

Tabela pokazująca indeksy zmian (w %) na najważniejszych rynkach europejskich: 06.2022 do 06.2019.

Według danych ACI spadek w polskich portach wyniósł 10 proc., z tym, że musimy pamiętać, iż nie są tu uwzględnione wszystkie polskie lotniska – patrz dane szczegółowe poniżej. A tu zaznaczymy tylko, że w odniesieniu do drugiego kwartału swoje dane zgłosiły do ACI – Europe tylko dwa nasze porty regionalny – Kraków i Łódź.

Wyniki na poszczególnych rynkach już w mniejszym stopniu zależały od tempa znoszenia ograniczeń podróżowania nałożonych przez poszczególne rządy. Wciąż nieco lepsze wyniki miały rynki z dużym udziałem przewozów krajowych. Obecnie ogromne znaczenie ma ruch turystyczno-wakacyjnego. Świetnie widzimy to w portach krajów Europy Południowej. Grecja odnotowała nawet wynik pozytywny, a Portugalia jedynie minimalny spadek.

W każdym przypadku istotne znaczenie ma porównanie indeksów czerwcowych i kwartalnych. Mówi nam ono, jak szybkie jest tempo wzrostu po znoszeniu lub łagodzeniu restrykcji. I warto zestawiać indeksy dla konkretnych rynków ze średnimi europejskimi. Zwraca uwagę wciąż zła sytuacja na rynku niemieckim, szwedzkim i fińskim. W przypadku Finlandii duże znacznie ma ogromny spadek ruchu tranzytowego z i do Azji. W Niemczech i Szwecji bardzo ważny jest utrzymujący się spadek ruchu biznesowego, który w tych krajach, przed pandemią, miał szczególne znaczenie Rosja broni się dzięki ruchowi krajowemu. Jednak tu należy zaznaczyć, że główne rosyjskie lotnisko międzynarodowe – Szeremietiewo nie zgłosiło swoich danych. Oznacza to, że rzeczywisty spadek ruchu w portach rosyjskich znacznie przekroczył 30 proc.

Tabela pokazująca indeksy zmian (w %) na najważniejszych rynkach europejskich: II kwartał 2022 do II kwartał 2019.

ACI dla rynku polskiego podaje spadek ruchu w II-im kwartale o 18,7 proc.

Tempo odradzania się popytu w kolejnych miesiącach tego kwartału było bardzo różne w poszczególnych krajach. Tak naprawdę, to sytuacja w każdym kraju powinna być analizowana oddzielnie, gdyż bardzo różne czynniki wpływały na końcowe wyniki.

Największe huby europejskie – czerwiec 2022 i II - i kwartał 2022 do 2021 i 2019.

Zastosowaliśmy kategoryzację historyczną. Teraz „wszystko nadal stoi na głowie”, choć już nie tak dramatycznie, jak w kwartałach i miesiącach poprzednich. Przewozy tranzytowe mają wciąż ograniczone znaczenie. Nieliczne wyjątki - patrz komentarz poniżej.

Rynek międzynarodowych podróży tranzytowych jest nadal w kryzysie. W szczególnie głębokim kryzysie jest rynek tranzytowych podróży ruchu biznesowego. I to, w znacznym stopniu, przyczyniło się do tak słabego wyniku MUC, choć i tu notujemy istotną poprawę. Ruch na LHR dość szybko odradza się po zdecydowanym złagodzeniu restrykcji w USA. Mamy tu, prawie na pewno efekt, odłożonego popytu, głównie w odniesieniu do podróży nie-biznesowych. Po raz trzeci z rzędu liderem był IST, który miał wynik zdecydowanie lepszy niż konkurenci. Dobry wynik MAD to efekt dość szybkiego odradzania się ruchu wakacyjno-turystycznego, znaczenia ruchu domestic i, w mniejszym stopniu, bardzo ograniczonych restrykcji przy podróżach do Ameryki Południowej i Środkowej.

Wybrane bardzo duże i duże porty niehubowe – czerwiec 2022 i II-i kwartał 2022 do 2021 i 2019.

Większość tych lotnisk miała wyniki znacząco lepsze niż wielkie i duże huby. Powody podaliśmy już powyżej. Dotyczyło to szczególnie portów w których bardzo znaczny udział w oferowaniu miały i mają tanie linie. Tak dobry wynik DUB to prawie na pewno również efekt odłożonego popytu. Przez kilka kwartałów Irlandia miała wyjątkowo ostre restrykcje przy podróżach międzynarodowych. Widzimy, jak duże są różnice pomiędzy portami tranzytowymi/biznesowymi, a turystycznymi. Wystarczy zestawić FRA/MUC/ZRH i Bergamo, Malagę i Palmę de Mallorca. Na tak słaby wynik FCO ogromny wpływ miało odejście Alitalii. I jeszcze powtórzmy przy tak zróżnicowanej sytuacji, pod wieloma względami, wyniki poszczególnych portów należy analizować oddzielnie. I tu zwracają uwagę niewielkie spadki większości lotnisk w Europie Południowej.

Wybrane porty w Europie Środkowo-Wschodniej – Czerwiec 2022 i II - i kwartał 2022 do 2021 i 2019.

W marcu porty ukraińskie były już zamknięte. SVO i LED nie podały danych, ale niewątpliwie miały miejsce znaczne spadki ze względy na agresję i zamknięcie znacznej części połączeń międzynarodowych z i do Rosji. Sytuacja w poszczególnych krajach i portach była mocno zróżnicowana. Dobre wyniki miały te lotniska, w których mocna pozycję mają ultra-tanie linie Ryanair i/lub Wizz Air. Musimy wciąż pamiętać, że obaj ultra-tani liderzy mają zróżnicowaną strategię w przypadku wielu portów. Na przykład mocno inwestują oferowaniem w Krakowie i w Rumunii, natomiast tradycyjnie już prawie ignorują Pragę. To miedzy innymi efekt braku w tym porcie taniej, przeznaczonej dla nich infrastruktury. Poza Lublaną, która odczuła bankructwo Adrii, znaczną poprawę sytuacji odnotowało wiele portów bałkańskich i rumuńskich.

Wybrane porty regionalne – czerwiec i II-i kwartał 2022 do 2021 i 2019.

Obok zjawisk i trendów opisanych powyżej warto zwrócić uwagę na:
  • Słabe wyniki lotnisk silnie zależnych od ruchu biznesowego. Dotyczy to, między innymi, London City i Sztokholmu – Bromy.
  • Słabe wyniki tych portów regionalnych, z których tanie linie przenoszą część działalności do głównych portów. Przykłady to Sztokholm/NYO, z którego Ryanair przenosi część połączeń na Arlandę i Gironę, która traci ciągle ruch na rzecz Barcelony.
  • Zależność wielu lotnisk regionalnych od taktyki i strategii dominujących w nich tanich linii. Przykład to Charleroi, które nadal jest bardzo ważne dla Ryanaira przy obsłudze aglomeracji brukselskiej.
  • Słabe wyniki również regionalnych portów niemieckich.

Zamiast komentarza

Jeżeli nie pojawi się nowa fala pandemii to możemy liczyć na dość szybkie odradzanie się ruchu nie-biznesowego. Jednak musimy tu być ostrożni z dużym optymizmem bo niewątpliwym problemem są i będą wysokie ceny paliwa, które dla tego rynku mają istotne znaczenie, gdyż przekładają się na wzrost taryf. Dodatkowo dla naszej części Europy problemem jest trwająca wciąż rosyjska agresja na Ukrainę. Oznacza ona zanik ruchu tranzytowego z Rosji, Ukrainy, Białorusi i Mołdawii. A izolacja Rosji to zamknięcie trasy przez Syberię, która zdecydowanie skraca i potania połączenia do najbogatszych rynków azjatyckich. I tu dodatkowe punkty w grze konkurencyjnej o ruch tranzytowy zyskuje Turkish Airlines korzystający z innych korytarzy powietrznych. Przy podróżach interkontynentalnych z optymizmem możemy patrzeć na ruch północno-atlantycki z tym, że w przypadku Europy Środkowo-Wschodniej istnieje poważna obawa osłabienia popytu z USA i Kanady ze względu na konflikt wojenny.

Ostatnie komentarze

 - Profil gość
Reklama
Kup bilet Więcej
dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Wizy
Rezerwuj hotel
Wizy
Okazje z lotniska

dorośli
(od 18 lat)
młodzież
(12 - 18 lat)
dzieci
(2 - 12 lat)
niemowlęta
(do 2 lat)
Rezerwuj hotel
Wizy