Ograniczenia w Schiphol zostaną na dłużej
Lotnisko Amsterdam Schiphol zapowiedziało przedłużenie obowiązujących dziennych limitów pasażerów. We wrześniu br. z amsterdamskiego lotniska będzie mogło skorzystać tylko 67,5 tys. podróżnych dziennie, a w październiku br. niewiele więcej - 69,5 tys. osób.
Reklama
Lotnisko Schiphol nie potrafi uporać się z brakami kadrowymi i chaosem w terminalu pasażerskim, więc postanowiło przedłużyć obowiązywanie środków zapobiegawczych w celu odciążenia personelu lotniskowego. Zatrudnienie dodatkowych pracowników nie przyniosło oczekiwanych rezultatów, a kolejki do kontroli bezpieczeństwa wciąż utrudniają planową realizację operacji lotniczych. Po zasięgnięciu opinii linii lotniczych, amsterdamskie lotnisko zapowiedziało utrzymanie limitów pasażerów podróżujących przez Schiphol do końca sezonu letniego.
- Nakreślenie limitów ma na celu zagwarantowanie bezpieczeństwa pasażerom i pracownikom naszego lotniska. W ten sposób uda się również zapewnić przewidywalność lotniska - przekazało lotnisko Amsterdam Schiphol.
W lipcu br. pozwolono na obsługę 67,5 tys. podróżnych dziennie. W tym miesiącu limit podwyższono do 72,5 tys. osób na dzień w związku ze szczytem sezonu wakacyjnego, jednak we wrześniu i październiku pułap zostanie powtórnie obniżony. W dziewiątym miesiącu trwającego roku przez Schiphol będzie mogło podróżować 67,5 tys. pasażerów w ciągu dnia, a w dziesiątym 69,5 tys. osób dziennie.
Kryzys w Schiphol trwa od początku okresu letniego. Lotnisko przeceniło możliwości zatrudnionych pracowników i nie doceniło potencjału pasażerów. Ci tłumnie ruszyli na podbój europejskich lotnisk w pierwszym, pozbawionym obostrzeń pandemicznych sezonie. W drugiej połowie czerwca br. czas oczekiwania na przejście kontroli bezpieczeństwa w godzinach szczytu wynosił przeszło pięć godzin. Część linii lotniczych postanowiła nawet tymczasowo opuścić Amsterdam i przeniosła swoje połączenia do pobliskiego Rotterdamu i Liège.