Koniec strajku w SAS-ie
Po dwóch tygodniach strajku piloci wypracowali porozumienie z przedstawicielami SAS.
Reklama
Linie lotnicze SAS i związki zawodowe pilotów w Danii, Norwegii i Szwecji osiągnęły porozumienie i strajk został odwołany. Przewoźnik zapewnia, że regularne operacje zostaną wznowione tak szybko jak to możliwe. Należy pamiętać, że w ciągu najbliższych kilku dni mogą wystąpić zakłócenia w ruchu lotniczym.
Loty wcześniej odwołane nie będą realizowane.
– Bardzo się cieszę, że zakończyliśmy konflikt. To trwało już zbyt długo i dotknęło wiele osób – mówi Roger Klokset, lider norweskiego Stowarzyszenia Pilotów SAS. – Mam nadzieję, że jak najszybciej wyruszymy ponownie, a ludzie dolecą tam, gdzie planowali – dodał.
Wśród założeń ugody znalazły się gwarancje, które nakazują przeprowadzenie dalszego procesu restrukturyzacji spółki w porozumieniu z pilotami. Zatrudnieni, którzy stracili etaty w wyniku pandemii, mają otrzymać możliwość powrotu do pracy.
- Żałujemy wszelkich niedogodności, jakie strajk mógł spowodować u naszych pasażerów i zrobimy wszystko, aby wszyscy mogli dolecieć do celu - zapewnia przewoźnik w komunikacie prasowym.