SAS: Strajk pilotów może doprowadzić do upadku linii
Krzysztof Loga Sowiński
Skandynawskie linie lotnicze SAS są bliskie ogłoszenia upadłości i wystąpiły o ochronę przed wierzycielami w USA. Powodem tej decyzji jest strajk pilotów.
Reklama
W oficjalnym komunikacie SAS czytamy, że złożenie wniosku o ochronę przed wierzycielami w USA na mocy rozdziału 11 amerykańskiego prawa upadłościowego ma na celu umożliwienie przeprowadzenia planu restrukturyzacji (SAS FOWARD) firmy i jej spółek zależnych. Według kierownictwa SAS wniosek nie ma wpływu na bieżącą działalność linii i jej rozkład lotów, a pasażerowie będą obsługiwani tak jak zwykle, chociaż zapowiadany strajk pilotów może zaburzyć regularność niektórych połączeń. Skandynawska spółka przewiduje, że w najbliższym czasie wywiąże się ze swoich zobowiązań biznesowych. Saldo gotówkowe SAS na dzień 30 czerwca 2022 r. wyniosło 7,8 mld koron szwedzkich (SEK). Strajk ma jednak negatywny wpływ na płynność i sytuację finansową przewoźnika.
Kierownictwo firmy twierdzi, że przeprowadzenie projektu SAS FORWARD umożliwi przetrwanie spółki i kontynuowanie jej ponad 75-letniej spuścizny, która stała się integralną częścią skandynawskich społeczeństw i infrastruktury. Prezes SAS, Anko van der Werff, powiedział - W ciągu ostatnich kilku miesięcy ciężko pracowaliśmy nad poprawą naszej struktury kosztów i naszej sytuacji finansowej. Robimy postępy, ale pozostaje dużo pracy, a trwający strajk jeszcze bardziej pogorszył i tak już trudną sytuację. Wniosek w ramach rozdziału 11 daje nam narzędzia prawne do przyspieszenia naszej transformacji, przy jednoczesnym zachowaniu możliwości prowadzenia działalności w zwykły sposób. Będziemy nadal odbudowywać siatkę połączeń, produkty i usługi, których oczekują nasi klienci. Jestem przekonany, że ten proces pozwoli nam stać się jeszcze lepszą linią lotniczą dla naszych klientów i silniejszym partnerem biznesowym w nadchodzących latach. Stanie się bardziej konkurencyjną linią lotniczą będzie wymagało wysiłku całego zespołu i rozłożenia obciążeń na wszystkich interesariuszy. Wzywamy związki pilotów SAS Scandinavia do zakończenia strajku i konstruktywnego zaangażowania się w proces restrukturyzacji.
Powodem złożenia przez szefostwo SAS wniosku w amerykańskim sądzie jest strajk członków związków zawodowych pilotów SAS Scandinavia, którzy zostali wezwani do rozpoczęcia protestu w dniu 4 lipca br. strajku. Spór ok. 900 pilotów z dyrekcją trwa od początku czerwca br., kiedy przestał obowiązywać układ zbiorowy. Od 9 czerwca trwają mediacje między związkami zawodowymi a kierownictwem SAS. Strajk został ogłoszony w wyniku przeciągających się rokowań prawdopodobnie w celu wywarcia silniejszej presji na zarząd firmy, który deklaruje chęć kontynuowania rozmów. Szacuje się, że protest pilotów doprowadzi do odwołania ok. 50 proc. wszystkich planowych lotów i w konsekwencji dotknie codziennie ok. 30 tys. pasażerów. Analitycy finansowi są zdania, że przedłużający się spór może doprowadzić do ostatecznej upadłości największego, skandynawskiego przewoźnika.
Fot.: SAS, materiały prasowe
gość
pcharasz
marcowy