Icelandair inwestuje w MAX-y
Linia Icelandair przekazała, że do końca trwającego roku pozyska dodatkowe cztery samoloty Boeing 737 MAX. W ten sposób islandzki przewoźnik zwiększy liczbę dostępnych MAX-ów w swojej flocie do osiemnastu egzemplarzy.
Linia Icelandair podpisała porozumienie w sprawie pozyskania kolejnych czterech samolotów Boeing 737 MAX. Maszyny zostały zbudowane w 2018 roku i trafią na Islandię pod koniec trwającego roku. Tym samym liczba MAX-ów we flocie islandzkiego przewoźnika ulegnie zwiększeniu do osiemnastu egzemplarzy. Obecnie linia Icelandair dysponuje flotą dziesięciu maszyn Boeing 737 MAX 8 (po uwzględnieniu dodatkowych dwóch samolotów, które dołączą do przewoźnika w najbliższej przyszłości) oraz czterech maszyn Boeing 737 MAX 9.
- Jest nam niezmiernie miło przekazać, że w najbliższym czasie ponownie rozwiniemy nasza flotę samolotów Boeing 737 MAX na korzystnych warunkach. Program MAX udowodnił, że znakomicie sprawdza się na trasach, które oferujemy, a jego efektywność i wydajność pozwala na wymierne oszczędności - powiedział Bogi Nils Bogason, CEO linii Icelandair.
Samolot Boeing 737 MAX jest kluczowym elementem strategii rozwoju islandzkiego przewoźnika po pandemii koronawirusa. Z zasięgiem sięgającym 6,5 tys. kilometrów oraz satysfakcjonującą wydajnością, linia Icelandair zatrudnia MAX-y do realizacji najważniejszych połączeń dalekodystansowych. Przykładowo, trasa Islandczyków z Reykjaviku do Seattle jest obecnie jedną z najdłuższych rotacji realizowanych samolotem Boeing 737 MAX. Ponadto, MAX-y w malowaniu islandzkiego przewoźnika są regularnie widywane w Newark, Chicago oraz Londynie Heathrow.
Poza samolotami Boeing 737 MAX, linia Icelandair posiada w swojej flocie dalekodystansowej maszyny Boeing 757 oraz Boeing 767.