Air Canada poleciała z Manchesteru do Toronto
Szymon Stemski
Linia Air Canada przywróciła wyczekiwaną trasę z Manchesteru do Toronto. Połączenie jest trzecią rotacją kanadyjskiego przewoźnika w rozkładzie lotów z Toronto do Wielkiej Brytanii. Maszyna Airbus A330-300 będzie operowała na trasie pięciokrotnie w ciągu tygodnia do 30 września 2022 roku.
Reklama
Linia Air Canada przywróciła kolejną trasę z Toronto do Wielkiej Brytanii. Po Londynie Heathrow i Edynburgu nadszedł czas na Manchester, gdzie znajduje się jedno z największych brytyjskich lotnisk. Przewoźnik wznowił połączenie z Manchesteru do Toronto dokładnie tydzień temu (30.05). Trasa będzie realizowana pięć razy w tygodniu przynajmniej do 30 września 2022 roku.
- Jesteśmy zachwyceni powrotem linii Air Canada do Manchesteru. Trasa do Toronto jest świetną wiadomością dla wszystkich przedsiębiorców, którzy współpracują z Kanadyjczykami. To również impuls do rozwoju ruchu turystycznego i migracyjnego - powiedział Ian Costigan, dyrektor lotniska w Manchesterze.
Połączenie z Manchesteru do Toronto będzie operowane samolotami Airbus A330-300, które mogą zabrać na pokład do 297 pasażerów. Oznacza to, że kanadyjski przewoźnik udostępni brytyjskim pasażerom blisko 3 tys. foteli lotniczych na tej trasie w skali tygodnia oraz niespełna 50 tys. w całym sezonie letnim. W 2019 roku linia Air Canada przewiozła w ramach tego połączenia 150 tys. podróżnych.
Poza trasami z Toronto do Londynu Heathrow, Edynburga i Manchesteru, kanadyjski przewoźnik niezmiennie realizuje połączenia z Londynu Heathrow do Vancouver, Halifaxu, Calgary oraz Montréalu. W ciągu tygodnia z usług linii Air Canada będzie mogło skorzystać blisko 45 tys. pasażerów podróżujących między Kanadą a Wielką Brytanią.
gość
jjemiolo
spotter10