Wizz Air planuje ekspansję na Bałkanach
Szymon Stemski
Węgierski przewoźnik szykuje się do pokaźnej rozbudowy swojej siatki połączeń na Bałkanach. W ostatnich tygodniach Wizz Air przeprowadził szereg rozmów z oficjelami z Macedonii, Kosowa i Słowenii w celu zwiększenia swojej obecności na Bałkanach.
Reklama
Wojna na Ukrainie sprawiła, że Wizz Air utracił sporą część ruchu pasażerskiego. Przewoźnik został zmuszony do natychmiastowego zawieszenia kilkudziesięciu tras z Ukrainy, więc postanowił poszukać zysku gdzieś indziej. Wygranym, o ile w ogóle można użyć takiego słowa biorąc pod uwagę okoliczności niewymuszonej decyzji Wizz Aira, mają okazać się Bałkany. W ostatnich tygodniach przedstawiciele Wizz Aira odbyli serię spotkań z rządami w Macedonii, Kosowie i Albanii. Celem rozmów miało być zwiększenie siatki połączeń węgierskiego przewoźnika w regionie.
- Jako jeden z większych przewoźników w regionie, pozwoliliśmy sobie na wizytę w Prisztinie, Skopje i Tiranie, gdzie spotkaliśmy się z lokalnymi władzami. Naszą misją jest uruchomianie możliwie największej liczby połączeń - powiedział Robert Carey, prezydent Wizz Aira cytowany przez portal "EX-YU Aviation".
W najbliższej przyszłości Wizz Air chciałby otworzyć bazę operacyjną w Prisztinie. Tamtejszy rynek lotniczy wciąż się rozwija, a turystów odwiedzających malownicze Kosowo przybywa każdego roku. W ubiegłych dwunastu miesiącach węgierski przewoźnik obsłużył ponad 200 tys. pasażerów na kosowskich trasach, lecz w przyszłym roku ma to być już ponad 600 tys. przewiezionych podróżnych. Obecnie z Prisztiny można polecieć do Austrii, Francji, Niemiec, Włoch i Wielkiej Brytanii.
gość
jjemiolo
wroord
spotter10