Trudny powrót rosyjskich turystów do domu
W wyniku rosyjskiej agresji w Ukrainie przestrzeń powietrzna Stanów Zjednoczonych, Kanady i krajów Unii Europejskiej pozostaje zamknięta dla rosyjskich przewoźników. Na Karaibach utknęło 17 tys. Rosjan.
Reklama
W ostatnich dniach rozpoczął się powrót rosyjskich turystów do kraju, których wywołanie wojny przez Władimira Putina zaskoczyło na wakacjach. Ci, którzy utknęli w kurortach w Varadero i Cayo Coco mogli skorzystać z lotów czarterowych obsługiwanych przez linię lotniczą Nordwind. Turyści, którzy muszą poczekać do czasu zapewnienia im transportu powrotnego mogą pozostać w swoich hotelach, a to dzięki umowie zawartej z hotelarzami a władzamy Republiki Dominikany. Droga powrotna do Moskwy, z oczywistych względów, znacznie się wydłużyła i wiodła przez środek Atlantyku w kierunku bieguna północnego by wlecieć w rosyjską przestrzeń powietrzną od północy czyli Murmańska.
Najsmutniejsze
jest to, że największe rozżalenie rosyjscy turyści odczuwali z powodu
przerwanych wakacji, a nie barbarzyństwa rozpętanego przez ich własny kraj.