Netflix nakręcił dokument o katastrofach MAX-ów
Szymon Stemski
Amerykański Netflix nakręcił film dokumentalny o dwóch katastrofach samolotów Boeing 737 MAX 8, które wstrząsnęły branżą lotniczą na przełomie 2018 i 2019 roku. Premiera produkcji o tytule "Upadek: Sprawa Boeinga" zaplanowana jest na 18 lutego 2022 roku.
Reklama
Na przełomie 2018 i 2019 roku doszło do dwóch tragicznych w skutkach wypadków lotniczych z udziałem samolotów Boeing 737 MAX 8. Najpierw 29 października 2018 roku samolot o znakach rejestracyjnych PK-LQP należący do linii Lion Air i realizujący rotację JT610 wpadł do Morza Jawajskiego zaledwie trzynaście minut po starcie z Dżakarty w Indonezji. Niespełna pół roku później, 10 marca 2019 roku, maszyna o znakach rejestracyjnych ET-AVJ rozbiła się sześć minut po starcie z Addis Abeby w Etiopii w ramach rejsu ET302. Samolot należał do linii Ethiopian Airlines. W obu katastrofach, których przyczyną był wadliwie funkcjonujący system MCAS, zginęło w sumie 346 osób.
Zdarzenia wstrząsnęły branżą lotniczą, a maszyny Boeing 737 MAX 8 zostały uziemione do czasu wyjaśnienia okoliczności wypadków. Choć po ponad trzech latach od pierwszej tragedii przeważająca większość państw ponownie dopuściła MAX-y do komercyjnych operacji lotniczych, echa obu katastrof wciąż nie milkną i wracają do opinii publicznej niczym bumerang. Teraz sprawę pod lupę wziął popularny serwis Netflix, który postanowił nakręcić film dokumentalny przybliżający śledztwo prowadzone w sprawie wypadków samolotów Boeing 737 MAX 8. Reżyserką filmu "Upadek: Sprawa Boeinga" jest zdobywczyni nagrody Emmy oraz nominacji do Oscara Rory Kennedy.
- Podobnie jak większość osób na tym świecie byłam przerażona wiadomością o katastrofie lotu JT610. To było traumatyczne doświadczenie. Pięć miesięcy później doszła do mnie wieść o kolejnej tragedii, tym razem w Etiopii. Ciężko to zrozumieć. Wiadome było, że oba zdarzenia musi coś łączyć - powiedziała Rory Kennedy w rozmowie z magazynem "Rolling Stone".
W materiale będzie można usłyszeć m.in. komentarze osób bezpośrednio zaangażowanych w obie katastrofy. Nie zabranie relacji rodzin ofiar wypadków, pracowników Boeinga, czynnych pilotów komercyjnych, dziennikarzy oraz śledczych amerykańskiej Federalnej Administracji Lotnictwa. Film dowodzi, że wielka korporacja zlekceważyła procedury bezpieczeństwa, aby odnieść większe zyski i przyspieszyć proces produkcji. Materiał ma być nie tylko opowieścią historii, która stoi za katastrofami samolotów Boeing 737 MAX 8, ale również szerszym obrazem współczesnego społeczeństwa amerykańskiego i jego wartości.
Dokument trwa 1 godzinę i 29 minut. Zwiastun produkcji, który jest dostępny na platformie YouTube cieszy się dużą popularnością. W ciągu ośmiu dni od publikacji obejrzało go ponad milion użytkowników. Uroczysta premiera dokumentu miała miejsce na Sundance Film Festival w Salt Lake City, lecz w serwisie Netflix film "Upadek: Sprawa Boeinga" będzie dostępny od 18 lutego 2022 roku.
gość
pcharasz
marcowy