Norwegian ponownie otworzy bazę w Sztokholmie Arlanda
Norweski przewoźnik już wkrótce ponownie uruchomi swoją bazę operacyjną w Sztokholmie Arlanda. Linia Norwegian planuje latać ze stolicy Szwecji do 54 miejsc na kontynencie europejskim. Na większości tras Norwegowie będą konkurowali z Finnairem, Ryanairem i Eurowings.
Reklama
Restrukturyzacja linii Norwegian trwa w najlepsze. Po wymagającym okresie pandemicznym przewoźnik powoli odbudowuje swoją siatkę połączeń. Przykładowo, w najbliższych miesiącach Norwegowie ponownie uruchomią swoją bazę operacyjną w Sztokholmie Arlanda, która została zamknięta w najtrudniejszym dla linii okresie epidemii. W 2019 roku norweski przewoźnik oferował ze stolicy Szwecji nawet 70 bezpośrednich połączeń, podczas gdy w styczniu br. jest ich zaledwie 15.


Taki stan rzeczy ma się prędko zmienić. Linia Norwegian zamierza znacząco wzbogacić swoją siatkę połączeń ze sztokholmskiego lotniska Arlanda. W szczycie tegorocznego sezonu letniego przewoźnik planuje operować na 54 trasach do najpopularniejszych miejsc turystycznych i biznesowych na kontynencie europejskim. Tym samym Norwegowie włączą się do zaciętej walki o szwedzkich pasażerów, gdyż w ostatnich miesiącach aż trzy linie lotnicze drastycznie zwiększyły swoje oferowanie ze Sztokholmu. Swoje bazy operacyjne powiększyły bądź od podstaw uruchomiły linie Finnair, Ryanair oraz Eurowings. W konsekwencji zaledwie 7 z ogłoszonych nowości będzie pozbawionych konkurencji. To połączenia norweskiego przewoźnika do Bastii, Budapesztu, Katanii, Londynu Gatwick, Sarajewa, Santorini oraz Tel Awiwu.
W okresie wakacyjnym Sztokholm Arlanda planuje obsłużyć 3,3 mln podróżnych w ramach ruchu niskokosztowego, z czego sama linia Norwegian ma być gotowa na przyjęcie przynajmniej 1,7 mln sztokholmskich pasażerów.
Choć tegoroczna siatka połączeń linii Norwegian ze stolicy Szwecji zapowiada się imponująco, w ofercie zabraknie rejsów transatlantyckich, które przed pandemią koronawirusa świadczyły o sile norweskiego przewoźnika. W ramach głębokiej restrukturyzacji linia Norwegian zrezygnowała z obsługi połączeń międzykontynentalnych i skupiła się na rozwoju europejskich kierunków. Na próżno można więc szukać wznowienia bezpośrednich lotów ze Sztokholmu Arlanda do Fort Lauderdale, Los Angeles i Nowego Jorku.