Wizz Air: Wysoka strata w trzecim kwartale roku finansowego F22
Krzysztof Loga Sowiński
Wizz Air opublikował raport za czwarty kwartał 2021 r., czyli trzeci w roku fiskalnym F22. Wyniki finansowe przewoźnika pogorszyły się, a kolejny kwartał będzie jeszcze słabszy.
Reklama
W czwartym kwartale 2021 r. Wizz Air poniósł stratę netto w wysokości 267 mln euro. Jest ona wyższa o ponad 150 mln euro od straty z analogicznego okresu 2020 r. Wynik na działalności operacyjnej zamknął się kwotą 214 mln euro na minusie, czyli o ponad 50 proc. gorszą niż w czwartym kwartale kalendarzowym 2020 r. Do złego wyniku netto w dużej mierze przyczyniła się strata na różnicach kursowych, która wyniosła 31,1 mln euro.
W omawianym kwartale Wizz Air przewiózł 7,8 mln pasażerów, czyli 132 proc. więcej niż w tym samym czasie w 2020 r. Wskaźnik wypełnienia miejsc (Seat factor, SF) osiągnął 77,1 proc. i był wyższy o 14 punktów procentowych w porównaniu do analogicznego okresu 2020 r. Przychody zamknęły się kwotą 408 mln euro, czyli były wyższe o 258 mln euro w stosunku do czwartego kwartału 2020 r.
Koszty operacyjne przewoźnika wyniosły 622 mln euro, co oznacza wzrost o 113 proc. Jest to jednak znacznie mniej niż dynamika (172 proc.) przyrostu przychodów. Na ten wzrost wydatków operacyjnych w trzecim kwartale roku księgowego F22, który biegł od października do grudnia 2021 r., złożyły się przede wszystkim koszty paliwa (204 mln euro) oraz opłaty lotniskowe i nawigacyjne (155 mln euro).
- W trzecim kwartale roku fiskalnego F22 Wizz Air kontynuował powrót do poziomów z 2019 r. i w szczycie sezonu wakacyjnego przekroczył próg oferowania sprzed pandemii, pomimo pojawienia się wariantu omikron koronawirusa. W najlepszych tygodniach nasze oferowanie osiągnęło 110 proc liczby fotelokilometrów (Availaible Seat Kilometer, ASK) z 2019 r. Nasza strata operacyjna wyniosła 214 mln euro, ponieważ ograniczenia dotyczące podróży nadal hamowały popyt, a my zwiększaliśmy liczbę pracowników, samolotów, baz i połączeń, aby wrócić do pełnego wykorzystania naszych możliwości i struktury kosztów sprzed COVID-19 już pod koniec wiosny 2022 r. Nasza płynność gotówkowa jest nadal solidna, bo zamknęła się kwotą 1,4 mld euro na koniec grudnia 2021 r. – powiedział József Váradi, prezes zarządu Grupy Wizz Air.
- W listopadzie złożyliśmy zamówienie na 196 nowych airbusów A321neo i A321XLR. Większość dostaw nastąpi po 2025 r. To zamówienie będzie podstawą naszego rozwoju. Do końca dekady chcemy posiadać flotę 500 samolotów. Nowe samoloty zostały zamówione na bardzo konkurencyjnych warunkach i reprezentują najwyższą technologię dostępną obecnie na rynku. Będą one kluczowe dla naszego modelu biznesowego i zapewnią Wizz Airowi najniższe koszty jednostkowe w branży, jednocześnie minimalizując wpływ naszych operacji na środowisko. W grudniu nabyliśmy sloty na londyńskim lotnisku Gatwick, które umożliwią powstanie bazy dla pięciu samolotów i zwiększą nasz dostęp do klientów na kluczowych rynkach Londynu i południowej Anglii. – dodał Váradi.
Z uwagi na trwającą niepewność sytuacji rynkowej Wizz Air przewiduje, że strata operacyjna za ostatni kwartał roku księgowego F22 (styczeń – marzec 2022 r.) będzie wyższa niż strata operacyjna w omawianym obecnie kwartale. Przedstawiciele przewoźnika wierzą jednak w ożywienie na wiosnę i znakomity sezon letni 2022 r. W tym okresie celem Wizz Aira jest wykorzystać w pełni 170 samolotów i zatrudniać w sumie 6,7 tys. pracowników.
Fot.: Materiały prasowe
gość
jsg
demar
krzysiekl