Air India będzie ważyła członków personelu pokładowego
Szymon Stemski
Air India przechodzi właśnie proces gruntownej restrukturyzacji. W najbliższych dniach markę ma przejąć Tata Group. Jednym z elementów zmiany mają być odświeżone samoloty, ich kabiny oraz... załogi pokładowe, które zaczną być ważone, aby spełnić "wysokie wymagania wizerunkowe" przewoźnika.
Reklama
Air India z niecierpliwością oczekują nadejścia lepszych dni. Wraz z pozyskaniem przewoźnika przez konglomerat Tata Group, indyjska linia chciałyby odświeżyć swój wizerunek. Częścią restrukturyzacji w długoterminowej perspektywie ma być m.in. modernizacja obecnej floty samolotów. Nieco wcześniej przewoźnik rozpocznie przemianę wizualną - nowe mundury i stroje mają otrzymać członkowie załóg, którzy mają być regularnie ważeni... Wszystko po to, aby spełnić "wysokie wymagania wizerunkowe" linii Air India.
- Nasz personel pokładowy powinien się dobrze prezentować, aby budzić pozytywne emocje wśród pasażerów i podkreślić profesjonalizm marki. Będziemy cenić sobie zadbany i schludny wygląd, którego podstawą będzie jednolity i spójny strój załóg - powiedziała Vasudha Chandna, dyrektor linii Air India.
Przy doborze członków personelu pokładowego indyjski przewoźnik będzie kierował się dobrą prezentacją kandydatów. Jednym z ważniejszych elementów ma być regularne ważenie załóg za pomocą BMI, czyli wskaźnika masy ciała. Zapowiedź wprowadzenia tego kontrowersyjnego rozwiązania w rzekomej trosce o wizerunek marki spotkała się z dużą krytyką ze strony indyjskiego stowarzyszenia załóg pokładowych. All India Cabin Crew Association w komunikacie skierowanym do kierownictwa linii przekazało, że dokonywanie pomiarów BMI wśród pracowników przewoźnika jest pozbawione racjonalnego uzasadnienia i może godzić w fundamentalne wartości.
gość
ec29