Heathrow obsłużyło mniej pasażerów niż w 2020 roku
Szymon Stemski
Lotnisko Heathrow nie kryje rozczarowania najnowszymi wynikami przewozowymi. Tylko w grudniu ub. roku przynajmniej 600 tys. pasażerów zrezygnowało ze swoich lotów z Londynu, a w skali całego roku nie udało się przekroczyć symbolicznej bariery 20 mln obsłużonych podróżnych.
Reklama
Port Lotniczy Londyn Heathrow nie zaliczy minionego roku do udanych. W 2021 roku największe brytyjskie lotnisko odprawiło zaledwie 19,4 mln pasażerów, czyli o przeszło 2 mln mniej niż w analogicznym okresie przed dwoma laty. W 2020 roku z usług londyńskiego Heathrow skorzystało 22,1 mln pasażerów. Włodarze lotniska nie kryją rozczarowania i narzekają przede wszystkim na surowe obostrzenia, które w ubiegłym roku skutecznie zniechęcały podróżnych do przyjazdu do Wielkiej Brytanii.
- Restrykcje w podróżowaniu, choćby w formie obowiązkowego testowania pasażerów, są obecne na wszystkich trasach z i do Heathrow. Ożywienie ruchu nie może nastąpić, gdy rządzi nami niepewność. Potrzebujemy pilnych zmian w polityce granicznej Brytyjczyków - powiedział John Holland-Kaye, dyrektor generalny lotniska Heathrow.
Holland-Kaye zaapelował do brytyjskich władz o podjęcie radykalnych kroków umożliwiających odbudowę ruchu pasażerskiego w Wielkiej Brytanii. Jednym z rozwiązań ma być rezygnacja z wszelkich obostrzeń dla w pełni zaszczepionych podróżnych, przyjęcie spójnego i przewidywalnego planu reagowania na wypadek pojawienia się nowych wariantów koronawirusa oraz zastąpienie ewentualnej kwarantanny hotelowej izolacją domową.
W grudniu ub. roku londyńskie Heathrow odprawiło nieco ponad 3 mln pasażerów. Wynik ten mógłby być dużo lepszy, gdyby nie pojawienie się wariantu omikron oraz nieustannie modyfikowane obostrzenia w podróżowaniu, które skłoniły ponad 600 tys. pasażerów do odwołania swoich planów wyjazdowych w ostatniej chwili.
gość
jjemiolo
spotter10