LOT: Awaryjne lądowanie B787 na Lotnisku Chopina
Szymon Stemski
Samolot Boeing 787-8 należący do Polskich Linii Lotniczych LOT realizujący rotację z Seulu do Warszawy został zmuszony do awaryjnego lądowania na Lotnisku Chopina. Podczas zniżania załoga poczuła zapach spalenizny. Samolot bezpiecznie wylądował w asyście służb ratunkowych.
Reklama
Samolot Boeing 787-8 Dreamliner o znakach rejestracyjnych SP-LRA wykonywał dziś (4.01) przelot LO98 z Seulu w Korei Południowej do Warszawy. Po dziesięciu godzinach lotu i podczas rutynowej procedury zniżania nad terytorium Polski załoga rejsu poczuła zapach spalenizny wydobywający się z kabiny pasażerskiej. Piloci podjęli decyzję o lądowaniu w trybie standardowym, lecz w asyście służb ratunkowych. Maszyna bezpiecznie wylądowała na Lotnisku Chopina zgodnie z planem o godzinie 14:30.
- Podczas zniżania do lądowania załoga poczuła w kabinie pasażerskiej zapach spalenizny. Po przeprowadzeniu inspekcji pokładu i stwierdzeniu braku zadymienia załoga podjęła decyzję o lądowaniu w trybie standardowym. Chcąc zapewnić maksymalny poziom bezpieczeństwa, poproszono o asystę służb lotniskowych. Po wylądowaniu samolot zakołował na stanowisko postojowe, a pasażerowie zostali standardowo przewiezieni do terminala - przekazały Polskie Linie Lotnicze LOT w komunikacie.
Przedstawiciele Lotniska Chopina przekazali, że lądowanie miało charakter awaryjny. W celu zagwarantowania możliwe najbezpieczniejszych warunków do lądowania samolotu Boeing 787-8 Dreamliner, ruch lotniskowy został tymczasowo wstrzymany na niespełna godzinę. Przez 45 minut inne samoloty krążyły nad Warszawą w oczekiwaniu na zgodę na lądowanie. Po godzinie 15:15 ruch został wznowiony. Na pokładzie samolotu znajdowało się ok. 180 pasażerów. Nikt nie ucierpiał.
gość
jsg
demar
krzysiekl