Linie easyJet zatrudnią ponad tysiąc nowych pracowników
Szymon Stemski
Brytyjskie linie easyJet planują zatrudnienie 1,5 tys. nowych pracowników przed przyszłorocznym sezonem wakacyjnym. Do wtorku (23.11) przewoźnik otrzymał niemalże 10 razy więcej aplikacji na stanowiska wśród personelu pokładowego.
Reklama
Linie easyJet spodziewają się zdecydowanego wzrostu popytu i podaży na podróże lotnicze w przyszłym roku. Aby sprostać oczekiwaniom pasażerów przewoźnik nieustannie wzbogaca swoją ofertę o atrakcyjne kierunki turystyczne. Oznacza to, że rośnie również zapotrzebowanie na pracowników. Brytyjska linia niskokosztowa planuje zatrudnić 1,5 tys. nowych członków załóg pokładowych w ramach trwającej, corocznej rekrutacji, którzy mieliby rozpocząć pracę już w marcu przyszłego roku. To właśnie wtedy linie lotnicze wprowadzają w życie wakacyjną siatkę połączeń, która charakteryzuje się większą intensywnością niż oferta zimowa. Większość przyszłych pracowników linii zostanie oddelegowana do służby w Wielkiej Brytanii.
- Proces regeneracji cały czas postępuje, a jego nierozłączną częścią jest konieczność zatrudnienia większej liczby pracowników. Jako największa linia lotnicza w Wielkiej Brytanii jesteśmy dumni, że możemy zatrudniać tysiące Brytyjczyków i Europejczyków. W ostatnich tygodniach otrzymaliśmy ponad 11 tys. zgłoszeń na stanowiska wśród personelu pokładowego, a dysponujemy "zaledwie" 1,5 tys. miejsc - przekazał Johan Lundgren, dyrektor generalny linii easyJet.
Tym razem proces rekrutacyjny obejmujący Wielką Brytanię nie jest skierowany do pilotów, gdyż przewoźnik dysponuje wystarczającą liczbą kapitanów i pierwszych oficerów do obsługi wakacyjnych nowości. Ponadto, na początku przyszłego roku do brytyjskiego zespołu easyJet dołączy 150 pilotów, którzy ukończyli szkolenie lotnicze organizowane przez linię przed dwoma laty, lecz w wyniku pandemii nie otrzymali możliwości zatrudnienia. Niewykluczone, że w najbliższych miesiącach przewoźnik otworzy natomiast rekrutację dla doświadczonych pilotów na kontynencie europejskim.
- Nie możemy doczekać się powitania nowych pracowników na pokładach naszych samolotów. Ich obecność pozwoli nam na dalszy rozwój i ekspansję zarówno brytyjskiej jak i europejskiej siatki połączeń - podsumował Lundgren.
gość
jjemiolo
spotter10