Części pierwszego A380 Emirates trafią na aukcję charytatywną
Szymon Stemski
Linia Emirates przygotowuje się do rozebrania na części pierwszego dostarczonego do przewoźnika samolotu Airbus 380. Niektóre segmenty niespełna czternastoletniej maszyny zostaną poddane recyklingowi, a jeszcze inne trafią na aukcję charytatywną i będą mogły zostać zakupione przez osoby prywatne.
Reklama
Już wkrótce pierwszy dostarczony do linii Emirates samolot Airbus 380 zostanie rozebrany na części. Maszyna o znakach rejestracyjnych A6-EDA, która jako jedenasty w historii samolot Airbus 380 opuściła zakłady produkcyjne Airbusa we francuskiej Tuluzie, wzbogaciła flotę przewoźnika z Dubaju w lipcu 2008 roku. Inauguracyjny lot maszyna zrealizowała kilkanaście dni później na trasie z Dubaju do Nowego Jorku. Na przestrzeni blisko czternastu lat czynnej służby w malowaniu linii Emirates podniebny gigant spędził w powietrzu ponad 5 lat (blisko 50 tys. godzin), wykonując ponad 6,3 tys. lotów obejmujących 62 lotniska na całym świecie. Pożegnalny przelot miał miejsce 8 marca 2020 roku z Singapuru do Dubaju, gdzie od tamtej pory samolot oczekuje na ostateczną rozbiórkę. Obecną wartość statku powietrznego wycenia się na 30 mln dolarów (ok. 120 mln złotych).
Przewoźnik zadecydował, że nie spisze całej, wysłużonej konstrukcji na straty. Zamiast odesłać maszynę na jedno z pustynnych cmentarzysk lotniczych, samolot trafi w ręce firmy Falcon Aircraft Recycling, która specjalizuje się w przetwarzaniu i recyklingu niepotrzebnych części statków powietrznych. Zgodnie z zapowiedzią linii Emirates, niektóre, szczególnie atrakcyjne elementy wyposażenia A380 o znakach rejestracyjnych A6-EDA trafią na aukcję charytatywną na rzecz fundacji Emirates. Tym samym, miłośnicy podniebnego giganta będą mieli wyjątkową możliwość nabycia na własny użytek m.in. mebli powstałych na drodze przetworzenia znajdującego się na pokładzie A380 baru pierwszej klasy.
- Poprzez tę inicjatywę nasi klienci i wierni fani będą mogli zabrać do domu część historii lotnictwa. Jednocześnie uchronienie cennych materiałów przed zniszczeniem przyczyni się do wsparcia charytatywnej działalności linii Emirates. W ten sposób zapewnimy naszej pierwszej, flagowej maszynie Airbus 380 godne i eleganckie pożegnanie - powiedział Tim Clark, prezydent przewoźnika ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich.
gość
spotter10
TravelFan
kobek